Dobry news: #bolt w #rzeszow powiększył strefę do Armii Krajowej i Wieniawskiego. W końcu można dojechać gdzieś dalej bez przesiadki na #lime który za kilka minut jazdy kasuje ponad 5 zł. Natomiast #blinkee chyba odpuścił, bo zostały tylko skutery. A pisaliśmy, żeby kupili więcej dobrego sprzętu i zrobili normalną dużą strefę na całe miasto zamiast punktowych.

W Blinkee jedna rzecz mi się podoba, że możesz wyjechać poza strefę i tam spauzować, a
U mnie w miescie pojawili sie hulajnogi #lime. Pytania dwa...

- Po co sa te smieszne punkty Lime?
- Strefy. O ile kumam czerwona, nie mozna wstrzymac ani zatrzymac urzadzenia, tak nie kumam do konca tej zielono-zoltej - strefy ograniczenia prędkości. Tam moge jechac max 13km/h. A moge tam luzno zostawic hulajnoge? Na mapie w tej strefie nie ma zadnej, wiec albo ludzie na razie sie boja i nie wiedza jak
@WarmWeather:

- Po co sa te smieszne punkty Lime?

Tego nikt nie wie, nawet support xD

- Strefy. O ile kumam czerwona, nie mozna wstrzymac ani zatrzymac urzadzenia, tak nie kumam do konca tej zielono-zoltej - strefy ograniczenia prędkości. Tam moge jechac max 13km/h. A moge tam luzno zostawic hulajnoge? Na mapie w tej strefie nie ma zadnej, wiec albo ludzie na razie sie boja i nie wiedza jak to dziala,
Blinkee zupełnie nie ogarnia rynku. Najpierw falstart ze strefami, teraz z 20 nowych hulajek (ES400) zrobiło się kilka. Teraz widzę na mapce, że dorzucili trochę chińskiego złomu. Oczywiście po co się męczyć i rozstawiać sprzęt po całym mieście (tak jak to uczynił Lime), jeśli można walnąć wszystko w 1 miejscu i niech ludzie sobie sami biorą.

Lime, pomijając bandyckie ceny, to jednak dbają o jakość usług, sprzętu pełno i znajdziesz w promieniu