Co za dzień to zakrawa na żart ten krawat na kark
rano, a potem kawa na start posiada na garb
Kiedy wrażenie sprawiam jak wrak
I jeszcze prąd wyłączyli muszę śniadać unplugged
Jest źle, nie było wcześniej mi tak
W kręgosłup jakiś ból mnie wszedł i boleśnie tkwi tam
Może dysk mi wypadł, albo bliski mi tak zgon
Bo komu bije dzwon, temu bije dzwon
Mi jeszcze nie bije, ale perspektywy i
iniacz - Co za dzień to zakrawa na żart ten krawat na kark 
rano, a potem kawa na st...
  • Odpowiedz