Kiedyś po piciu na mieście obudziłem sie z dziwnymi kropkami na rękach. Nie były to typowe rany jak po wyjebce na jakiś gruz tylko takie małe dosyć regularne. Cały dzien zastanawiałem sie co ja mogłem #!$%@?. Zrezygnowany po braku dotarcia do prawdy postanowiłem chociaż poprzegladac zdjęcia z poprzedniej nocy na telefonie. Przeglądam i nagle flashback jak z Wietnamu. Dorwalem na jakimś trawniku jeża i #!$%@? z nim na rękach po Warszawie.

Jeśli