#jacekbartosiak #geopolityka #ksiazki

W jakiej kolejności czytać książki Bartosiaka? Gdzieś widziałem, że ktoś polecał jakiś uszeregowany sposób, bo tematyka książek jest taka, że przez złożoność i zakres materiału, pewne rzeczy lepiej najpierw ogarnąć w sposób ogólny, a potem inną książką — rozwinąć. Bodaj chodziło o to, że najlepiej jest czytać w kolejności odwrotnej od kolejności wydania. Chociażby dlatego, że te nowsze książki (z tego co pamiętam)
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Yelonek: tak jak napisał kolega wyżej, i jak czytałem w recenzjach jego książek:

"Jerzy Hoffman zaczął kręcić trylogię Henryka Sienkiewicza począwszy od ostatniej części tj. od: „Pana Wołodyjowskiego”. Podobną metodę powinna wybrać osoba, która rozpoczyna swoją przygodę z geopolityką i polityką międzynarodową. Zacząć Bartosiaka czytać od końca.

Dlaczego?

Ponieważ wykłady J. Bartosiaka są o wiele bardziej przystępne w odbiorze, niż jego słowo pisane. Natomiast„Przeszłość jest prologiem” jest właśnie zbiorem przełożonych
  • Odpowiedz
@Mandarlin: Uwielbiam politykę w Gothicu.

- Czy Pyrokar był Żydem?
- Jak rozumiem to jest pytanie o prawdziwy sens "Gothica". Co naprawdę jest grane. Kto jest kim. Za tą propagandową fasadą, którą jest narracja Pankratza. Otóż trzeba zauważyć, że "Gothic" to produkt propagandy republikańskiej. Propagandy republikańskiej i demokratycznej. Antymonarchiczny. Produkt. Propagandowy. Szydło wychodzi z worka w trzeciej części "Gothica", w czwartej wedle chronologii produkcji, nie zaś wedle chronologii opowieści. W
  • Odpowiedz
@Unifokalizacja kiedyś bardziej pro-amerykańskie ale w książce jest znacznie bardziej wyważony, no i jego ostatnio wykłady też bardziej wyważone i sceptyczne co do możliwości USA. Na Plus to,że jest bardzo entuzjastyczny, np dr Sykulski jest bardziej realistyczny. Bartosik - miód na uszy. Sykulski- chłodny prysznic.
  • Odpowiedz