Jest 02:34 a ja właśnie odkryłem dwa wspaniałe sporty (w sumie o jednym słyszałem już wcześniej). Kabaddi i Sepak Takraw. Obydwie mają korzenie indyjskie. Pierwsza to trochę #homo bo się trzymają za ręce i próbują obalić przeciwnika na swojej połowie i nie mogą dać się klepnąć. ( ͡° ͜ʖ ͡°) Sepak takraw to taka siatkonoga tylko, że siatka na wysokości jak do badmintona a gra się
  • Odpowiedz
#pracbaza #oswiadczeniezdupy #homo #naziole
W pracbazie jest taki jeden, chyba inż. projektu, prawdopodobnie jakiś syneczek "z góry", którego drescode zwyczajnie nie obowiązuje. Ale nie o tym. Z wygladu typowy homo naziol. 190cm, typ aryjski, wygolone boki, grzywka ulizana na jedną stronę, wydziarany po łokcie i szyję. Przyszedł raz sam. Przyszedł drugi raz, już tym razem ze swoim przydupasem. Przydupas podobna śpiewka, tylko o połowę niższy. I tak patrzę, i tak sobie myślę. Noo, ci to muszą się nieźle bawić na tych swoich nazi zlotach.

- Do pały przystąp! Wykonać!
- Sieg heiblblblblblblblblblb...

-
  • Odpowiedz
#anonimowemirkowyznania
Mirki pomóżcie mi, bo nie wiem co mam robić ze swoim życiem.

Jakiś czas temu, dokładnie 3 miesiące temu rozstałem się z chłopakiem, którego bardzo kochałem (w sumie nadal kocham). Wiem, że pewnie wyda się to wszystkim śmieszne, ale mieszkał on za granicą, porozumiewaliśmy się po angielsku i mimo, że nie doszło do naszego spotkania, naprawdę między nami coś było. Pewnie uznacie, że to niemożliwe, ale proszę, wezcie a pewnik, że tak było, ja kochałem jego, a on mnie... przynajmniej tak myślę. Ustaliliśmy, że w lutym przyjedzie do Polski i zamieszkamy razem.

Zaczęło się między nami psuć jakoś 4 miesiące temu, gdy pisał coraz mniej. Tłumaczył, że ciężko pracuje (bo naprawdę ciężko pracował), ale równocześnie w wolnym (?) czasie widziałem, że ma czas wstawiać foty na instagram. Jest to osoba o dobrym sercu, ciężko pracująca, której życie nie rozpieszczało, dlatego znosiłem to i dopingowałem, żeby się nie poddawał.
AnonimoweMirkoWyznania - #anonimowemirkowyznania 
Mirki pomóżcie mi, bo nie wiem co m...

źródło: comment_wzUGzjWl14z7qNBtqZpMCKjGjkRP1sHe.jpg

Pobierz
@AnonimoweMirkoWyznania: Nigdy się nie spotkaliście? Ciężko tak zbudować jakąkolwiek relacje. Nie wiem jak to jest w związkach homoseksualnych, ale heteroseksualny zwiazek bez spotkania (nigdy!) nie ma żadnej racji bytu i nawet nie da się tego nazwać związkiem.
  • Odpowiedz
#anonimowemirkowyznania
Mirki, co to się zadziało to ja nawet nie...
Znam się z takim chłopakiem, tak ostatnio coś zaczęliśmy gadać na tematy typu sens życia, opinie na temat gejów, kościoła... Co jest ważne, ja jestem gejem, a on o tym wie. Dopóki mnie nie poznał, był homofobem - myślał, że homo to tylko tacy, jak z parad. Ostatnio na przykład powiedział, że chciałby się ze mną zamienić na przynajmniej dzień, żeby zobaczyć jak to jest być gejem. Ogólnie często wchodziliśmy w te tematy, fascynuje go to - dowiaduje się nowych rzeczy itd. Często sobie wtedy śmieszkuje.
On ma dziewczynę - już całkiem długo, potwierdzony hetero. No i tak se myślimy pewnego razu, że po liceum fajnie by było wynająć jakieś mieszkanko, by się koszty rozłożyły. Zapytał swoją dziewczynę - mówi, że ona chce być "tą jedyną". Dziś #!$%@? poleciała petarda.

[CH] - on, [JA] - ja
Bądźcie jeszcze bardziej tolerancyjni i postępowi to za parę lat hetero będzie mniejszością a wtedy przyjdą ciapaci i nam łby odetną bo przecież homo nie będzie walczyło bo jedynie co potrafią to demonstracje i wyrażanie niezadowolenia na instagramie.

@tabee: o #!$%@? jakie combo xDDD
  • Odpowiedz