via Wykop Mobilny (Android)
  • 151
Mireczki, podobnych próśb jest tysiące, lecz muszę spróbować.

Aby się nie rozpisywać, nasz Rząd szukając na ślepo pieniędzy przez nieprzemyślane działania może doprowadzić do załamania leczenia chorych na Hemofilię. Obecne leczenie działa dobrze i w ogólnym rachunku jest korzystniejsze dla Budżetu Państwa.
Boję się i trzęsę...

pavel194 - Mireczki, podobnych próśb jest tysiące, lecz muszę spróbować. 

Aby się ni...

źródło: comment_1665225879k7T90ROSIyxd5MCHOeHPUB.jpg

Pobierz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 9
@JoeGlodomor: jasne planowałem to zrobić, ale nie chciałem na raz wrzucać ściany tekstu.

Wśród zagrożeń jakie widzimy w planowanych zmianach to:
- przede wszystkim brak stabilności i dostatecznej ilości leków. Przeniesienie naszego leczenia z bezpiecznego budżetu Ministerstwa Zdrowia do mającego zawsze mało NFZ, gdzie pieniądze są przesuwane wg uznania jest dla nas wizją straszną, ponieważ przebiegu naszej choroby nie sposób zaplanować.
- obecnie leki kupowane są w ramach centralnego przetargu, więc dzięki zakupowi na raz dużej ilości czynników krzepnięcia możliwe jest uzyskanie rekordowo niskich cen (w skali świata). Jest to rozwiązanie korzystne dla finansów publicznych.
- po przeniesieniu leczenia do NFZ zakup leków będzie odbywał się na zasadach programów lekowych. Leki będą nabywanie w drodze mniejszych, lokalnych zakupów bezpośrednio przez szpital (o ile szpital będzie miał środki i w ogóle będzie zainteresowany kupowaniem takich leków). Taki sposób jest mocno promowany przez firmy farmaceutyczne, a dlaczego można się
  • Odpowiedz

Hemofilie (łac. haemophilia, z gr. αἷμα = "krew"  φιλíα = "kochać") – grupa trzech uwarunkowanych genetycznie skaz krwotocznych, których objawy wynikają z niedoborów czynników krzepnięcia: VIII (hemofilia A), IX (hemofilia B) lub XI (hemofilia C). Hemofilia typu A i B głównie dotyczy mężczyzn, typ C - zarówno kobiet i mężczyzn.

Chorobę tę (błędnie) nazywa się "chorobą królewską", jakoby miała ona dotyczyć tylko takowych rodzin. Geneza tego twierdzenia jest następująca:

Królowa Wiktoria, nosicielka hemofilii przekazała mutację swojemu synowi Leopoldowi, oraz swoim córkom: Alicji i Beatrycze (zostały nosicielkami), co zapoczątkowało "epidemię" hemofilii wśród członków rodów królewskich w całej Europie (głównie w Hiszpanii, Niemczech) i Rosji. Stąd też hemofilię nazywa się często "chorobą królów". Wiktoria sama nie chorowała (nosicielka), podobnie jak jej matka. Ojciec Wiktorii, Edward, książę Kentu nie miał hemofilii, co niemal jednoznacznie wskazuje na mutację od linii Królowej Wiktorii prawdopodobnie od roku 1818.
Twinkle - ! tl;dr Historia panowania hemofilii w rodach królewskich.

Hemofilie (łac....

źródło: comment_lAHhDypD8mYBMBRVF2PYcq5zXOkiWjAN.jpg

Pobierz