• 33
@wachowsky: Komorowski powiedział do Dudy ze był jastrzębiem bo rozważał wysłanie wojsk na Ukrainę a teraz jest gołębiem pokoju komentując jego wypowiedź , "to był gong nie gołąb" powiedziała redaktotka. Paru idiotów nie zrozumialo, hehe mati robim mema internet nasz! a wy łykacie jak pelikany
  • Odpowiedz
Mam soczyste #coolstory z przed 10 minut :D

Wpadam na chatę tak z 10 minut temu, i w progu rzuca się na mnie mój pies. Ale nie tak jak zawsze tylko tak jakby mocniej pokroju "jak dobrze, że jesteś bo nie ogarniam co się dzieje" uspokajam go i idę w stronę kuchni. Między przedpokojem a kuchnią mam dość wąskie przejście i jak otworze drzwi od łazienki to nie ma szans żeby ktokolwiek przeszedł, nawet pies. A ostatnio otwieram te drzwi bo jest gorąco a marlej lubi poleżeć w łazience bo tam jest zimno. Zamykam drzwi wchodzę do kuchni i widzę z...30 gołebich kup takich zaschniętych, normalnie cała kuchnia zasrana tymi glutami.

No zajebiście gołąb wpadł mi na chatę zasrał kuchnie i #!$%@?ł. Sprzątam i naglę słyszę w pokoju ostre #!$%@? o okno. No zajebiście gołąb zwołał kumpli i przylecieli mi #!$%@?ć. Wchodzę do pokoju a tam gołąb na biurku stoi i próbuje wylecieć :D

Patrze
CreativePL - Mam soczyste #coolstory z przed 10 minut :D

Wpadam na chatę tak z 10 ...

źródło: comment_ESyGwjqedaQHJpixGLoKK9XZwQh9NkRw.jpg

Pobierz
Wchodzę do pokoju, a tu gołomp xD wleciał przez otwarty balkon i siedział twardo dopóki nie zacząłem go przepędzać odkurzaczem :D Szkoda że tego nie nagrywałem, bo ten jaszczomp polskich blokowisk chciał uciec nie otwartymi drzwiami balkonowymi, tylko przez zamknięte okno za nim, przywalając czołem i zostawiając pięknego orzełka na szybie xD W końcu znalazł wyjście, ale zdążył jeszcze zeszczać się na parapet w akcie zemsty ( ͡° ʖ̯ ͡
Muszalski - Wchodzę do pokoju, a tu gołomp xD wleciał przez otwarty balkon i siedział...

źródło: comment_oFEpNaEq4fYMCFNmxseUgu3CVuYHTTwK.jpg

Pobierz
Stuk stuk stuk. Budzę się. Stuk stuk stuk. Spoglądam przez okno, a tam gołąb siedzi na parapecie i wali dziobem w szybę. Dziobem, #!$%@?, w szybę. Do tego świdruje spojrzeniem. Ja pieprzę, wyjść na balkon się nie da, bo #!$%@?ńce okupują, a pokręcona sąsiadka z góry sypie im jakieś okruszki przez okno. Przejść przez rynek się nie da bez piętnastu uników, przeskoków i zamachów. Jeszcze parę lat w Krakowie i się wytrenuję
Seiki - Stuk stuk stuk. Budzę się. Stuk stuk stuk. Spoglądam przez okno, a tam gołąb ...

źródło: comment_TPahznglvA2uaTCpCB580WnjwstzLwE4.jpg

Pobierz