#godelpoleca #muzyka #dreampop #80s #artrock

#4
Cocteau Twins - Sugar Hiccup

opowiem wam historię jednego robocika, którego życie, jak się potem okazało, było napędzane podłym kłamstwem...

już dawno zapomniał do czego został stworzony. świat go porzucił i nie chciał dla niego znaleźć nowego miejsca. zaprogramowany dla nikogo i po nic. z tego wszystkiego odechciało mu się przez jakiś czas wymieniać olej, nie robił comiesięcznego przeglądu, przyzwyczaił się do rozklekotanych pokrywek na barkach,
#godelpoleca #muzyka #indiepop #bossanova #indierock

#5
The Sea And Cake – Afternoon Speaker

wyjęta z ospałych marzeń pocztówka. jak jej zwiewny, delikatny, przezroczysty i na wpół świadomy, uroczo nieporadny taniec tuż po przebudzeniu. rytuału dopełniają rozchwiane ciepłym, brazylijskim powietrzem ażurowe firany. zmysłowo dogrywają się do układu, falują i synchronizują się z zastanym widowiskiem, w którym główną rolę gra choreografia jej rozproszonych, alabastrowych włosów. uliczny gwar dobija się z ulicy, również wykazując niemałą
#godelpoleca #muzyka #muzykaelektroniczna #synthpop #deephouse

#6
The Diogenes Club - I Could Try to Explain

jest taka kategoria, mocno paździerzowego i kiczowatego(czyli jak dla mnie ok) komplementowania płci przeciwnej, która w mało wyszukany sposób odwołuje się do konkretnych momentów piosenek. w mojej wersji prezentowałaby się ona mniej więcej tak - twoje oczy są tajemnicze jak syntezator z 16 sekundy w I Could Try to Explain. albo że twoje piersi w dotyku są
#godelpoleca #muzyka #polskamuzyka #electropop #izalach


generalnie cały tekst to najlepiej "nawinięta" próba uchwycenia żalu i frustracji z kobiecej perspektywy. czemu mnie nie dziwi, że jest zdecydowanie bardziej subtelna w swoim niezadowoleniu i nie kipi z niej nieuzasadniona arogancja? jesteśmy sam na sam z Izą i słusznie czujemy, że wina jest po naszej stronie. do tego poetyka, która oferuje więcej niż wspomniana arogancja i bardziej skupia się na pokornym wystawianiu na tacy PRAWDY,
#godelpoleca #muzyka #80s #synthpop #madonna

#7
Madonna - Cherish

nie Matka Teresa, nie Britney czy Mandaryna. w tym biznesie królowa jest tylko jedna...

Madonna musiała się tu znaleźć, oczywistość. problem był jedynie z pogodzeniem się z faktem, że niepiśmienna zasadą rankingu jest ograniczenie do jednej piosenki na artystę. no i co tu wybrać jak macie hit obok HITA? a te mniej oklepane kawałki, b-side'y przecież są tak naprawdę ciekawsze i bardziej chce
#godelpoleca #muzykaelektroniczna #jazz #muzyka #70s

#8
Jacques Siroul - Diamant

tak tak, to już było...

jestem bezsilny, poddaje się. system nie był przygotowany na coś takiego rok temu. po tym czasie dalej nie potrafi czytać i płynnie poruszać się w tym co tak naprawdę zaszło. miesiące przesiedziane nad tybetańską księgą umarłych, picie surowych jaj po przebudzeniu, medytacja, życie jak mnich w klasztorze i dalej nie wiadomo w jakim języku przemawia ten syntezator.
#godelpoleca #jpop #citypop #synthpop #japonskamuzyka

#9
Taeko Onuki - チャンス [Chance]

dzisiaj na tacy wszystko starannie oddzielone, nie ma bananów z keczupem więc łykniecie bez krzywienia...

jak to było? moja droga. spójrz mi w oczy. widzisz? jedno z nich jest sztuczne, dlatego wciąż patrzę w przeszłość i na teraźniejszość w tej samej chwili. mimo że sztuczne, to oszukać go nie sposób...

nie da rady zmienić, przewartościować i wytrącić z rąk wspomnienia jego
#godelpoleca #muzyka #70s #jazz #soul

no właśnie. ile to dni, tygodni, miesięcy budziłem się w nocy, potem patrzyłem na poduszkę obok i widziałem tylko te paskudną maskę, którą zakładałem każdego dnia? nie chcę wiedzieć. ale dzisiaj rano się obudziłem i okazało się, że już nie pasuje, a nowej mi się już nie chce robić.
swoją drogą. jak oni pisali takie teksty? też nie chcę wiedzieć, ale wielki dzięki Billy