Jedna z rzeczy, która mi pomogła w życiu to zrozumienie, że ludzie są po prostu różni, więc nie ma co tracić wiarę przez to, że zawiodło się na ludziach raz, 5 razy, 10 razy. Dlatego bardzo lubię poznawać różnych ludzi w różnych miejsach. Zawsze to szansa na to, żeby się czegoś nowego dowiedzieć, nauczyć, poszerzyć swoje horyzonty. Najgorzej jak się na kimś zawiodło i potem wychodzi się z założenia, że wszyscy tacy
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@dziewiczajajecznica: Ja też jestem raczej samotnikiem i introwertykiem. Nie czuję potrzeby chodzenia na imprezy czy poznawaniu coraz to nowych ludzi. Po prostu chciałbym więcej czasu spędzać z kimś na prawdę bliskim bo aktualnie moje życie stało się bardziej przewijaniem go niż cieszenie się nim. Nawet nie wiem jak to opisać.
  • Odpowiedz
Mam wypisać listę rzeczy, które chciałbym dostać na święta i nie potrafię wymyśleć ani jednej. Tych rzeczy, które pragnę nie da się kupić za żadne pieniądze a to czego potrzebuje na co dzień (prowiant, ubrania, u----i) kupuję sam na bieżąco. #frenpill
  • 13
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Myślałem, że już będzie w miarę spoko bo przedwczoraj wieczorem poprawił mi się humor i trwało to aż do wczorajszego wieczora. No właśnie, trwało. Ja nie mam pojęcia jak to działa bo myśl, która psuje mi samopoczucie przecież jest cały czas uświadomiona a jak widać czasem potrafi męczyć a innym razem jest do pewnego stopnia obojętna. Wczoraj wieczorem to wręcz miałem wrażenie jakby mi ktoś zmroził klatkę piersiową. No może nie było
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach