rational czyli inteligentne postacie, rozwiązujące problemy za pomocą kreatywnego wykorzystania swojej wiedzy i środków.


@sarenq: I na pierwszym miejscu Harry Potter, serio? Latanie na miotle i czary, to rational?
  • Odpowiedz
@settembrini777: Jeśli dane uniwersum zakłada magię, to tak. To nie jest tak, że racjonalne opowieści muszą być przedstawione w naszym świecie. Mogą być w innych światach, z magią, mitycznymi bestiami, bogami. Tak długo, jak zasady tych rzeczy są spójne, nie są głupie i nie zmieniają się w trakcie opowieści. Tak długo jak są racjonalne w danym uniwersum.

W takim Harrym Potterze, bohater również zastanawia się, jak coś takiego jak magia
  • Odpowiedz
Pytanie #ksiazki #czytajzwykopem #fanfiction #fanfic #kiciochpyta #pytanie #czytelnictwo
Czy KIEDYKOLWIEK spotkaliście się z jakimś tzw fanficiem w formie książki/ebooka, który miałby jakikolwiek poziom nie urągający czytelnikowi i nie wywołujący tzw cringu? Jeśli tak, to co polecicie?
Czy może poziom jest zawsze żenujący i urągający godności człowieka?
m.....o - Pytanie #ksiazki #czytajzwykopem #fanfiction #fanfic #kiciochpyta #pytanie ...

źródło: comment_1623421934EwO6ZYT9yS3EPIWcl7UAC6.jpg

Pobierz
Tego, że ten sezon jest kiepski nie ma co ukrywać. Jak wy zmienilibyście ten sezon? Zapraszam do wspólnej nitki.
W moim alternatywnym zakończeniu:

Melisandre mówi do Aryi w 3 odcinku powiedzonko tancerza ostrzy z Braavos o śmierci, a Arya po nim zdziera twarz jakiemuś ożywieńcowi licząc na to, że uda jej się sztuczka ludzi bez twarzy. Potem idzie do NK, truposze patrzą się na nią podejrzliwie, ale nic więcej. Nocny Król po zabiciu Theona (nie był już potrzebny skur*ysynowi na wózku) stoi przed Branem i mówi coś w stylu: "Sir, oto twoja armia." Następnie wyciąga z serca sztylet, który wbiły mu dzieci lasu podczas stworzenia i podaje Branowi, ale w tej chwili z tyłu jest wielkie poruszenie ghulów, bo zauważyły nadchodzącą Aryę. Ona zciąga maskę i rzuca się na NK. sztylet- rdzeń, który trzymał upada na ziemię koło Brana. NK i jego armia umiera tak jak w serialu, ale Bran niepostrzeżenie bierze magiczny sztylet i ukrywa go. Arya przyszła za późno aby dowiedzieć się, że Bran jest antagonistą. reszta do 5 odcinku bez zmian.

Teraz będzie odrobinę nie po kolei, bo idę wątkami nie chronologicznie. Do Królewskiej Przystani Arya i Ogar przybywają osobno. Wątek Ogara bez zmian. Arya przebiera się za lannisterskiego żołnierza, zauważa w mieście Jaimiego i idzie za nim. Gdy dochodzi do pojedynku Jaimiego z Euronem to Jaimie ginie, a ukryta nieopodal Arya podchodzi do niego, kradnie mu twarz i idzie do Cersei. Po ostatnim romantycznym przytuleniu z królową, sztyletuje ją i razem zostają zasypane gruzami. Jeżeli chodzi o wątek Daenerys to po zniszczeniu floty, murów i usłyszeniu dzwonów prosto leci do czerwonej twierdzy, gdzie czeka na nią Qyburn, który był mądrzejszy i zbudował skorpiona również tam. Danka niszczy trochę wież i konstrukcji twierdzy zmuszając Cersei i Górę do ucieczki (bez Qyburna). Qyburn trafia i rani smoka po czym sam ginie. Smok z Danką lądują gdzieś w mieście i Danuta nie umie nad nim zapanować i spada z niego. Smok zaczyna niszczyć wszystko w mieście latając i ziejąc ogniem bezwładnie. Po czym zalicza twarde lądowanie i umiera. Jon i kilkunastu żołnierzy zostają otoczeni z jednej strony przez zwykły ogień smoka, a z drugiej przez zielony ogień zastawiony znacznie wcześniej przez Qyburna jako mała pułapka. Tylko Jon przeżywa (jest Targaryenem) i nabawia się szaleństwa podczas tego pożaru.
@Perhirmor Do momentu Brana w Winterfell spoko. Dalej się #!$%@? zrobiła niestety( ͡º ͜ʖ͡º). Bez urazy. Całość przeczytałem i doceniam napracowanie.
  • Odpowiedz
@berecik: spoko. Co do Brana to po prostu nie podoba mi sie jego obecna nijaka i #!$%@?ąca forma, dlatego fajniejszy byłby gdyby był antagonistą. To samo z NK, postać bez żadnej głębi i dlatego raczej widziałbym go jako krypto-sługę niż głównego złego.
  • Odpowiedz
#autyzm #asperger #pisanie #malyksiaze #fanfic i dzięki dla Mireczka @FunWorld za cytat który zainspirował mnie do napisania tego fanfica.

Następną planetę zajmował Aspi. Aspi był smutny, ponieważ był samotny. A może był radosny, bo nie lubił kontaktów z ludźmi. Sam tego nie wiedział.
"Dlaczego jesteś samotny?" - zapytał Mały Książę.
"Bo mam Zespół Aspergera." - odparł Aspi.
"A co to takiego ten Zespół Aspergera?" - zapytał zaciekawiony
Moja mała propozycja na lepszą historię do Mass Effect Andromedy
[Czytajcie to jako fanfic]
Gra zaczynałaby się właściwie tak samo jak obecnie, czyli wybudzamy się z trwającego ponad 600 lat kriogenicznego snu na pokładzie Hyperiona. Tym razem jednak Hyperion nie zahacza o jakąś chmurę antymaterii z d... tylko dolatuje sobie spokojnie do Nowej Ziemi. Jednak odczyty pokazują że planeta się sporo zmieniła przez 600 lat, lądujemy na planecie i z miejsca poznajemy dwie rasy, angarę czyli tych dobrych i kettów - tych złych.
Podczas lądowania coś oczywiście musiało źle pójść i nasz prom rozbija się podobnie jak w oryginale. Odnajduje nas Jaal... i zupełnie nic nie rozumie. Pomimo tego że nic nie rozumie wydaje się pomimo tej bariery rasowej, milionów lat świetlnych doskonale rozumieć nasze wołanie o pomoc, nasz wyraz twarzy w bólu który woła właśnie o jakieś leki. Jaal zanosi na do posterunku swojej rasy, tam reszta jego towarzyszy nam pomaga, na początku nikt nam nie ufa ale my staramy się powiedzieć że przybywamy w pokoju, SAM w tym czasie tłumaczy ich język na jakiś znośny dialekt.
Po przełamaniu bariery komunikacyjnej Jaal oprowadza nas po kompleksie i tłumaczy co i jak.
Pierwsza godzina może dwie to właśnie takie wprowadzanie do akcji gry, dużo biegania podobnie jak w pierwszym Mass Effekcie i zbierania wpisów do leksykonu.
jakub-watinkanski - Moja mała propozycja na lepszą historię do Mass Effect Andromedy ...

źródło: comment_aTRvefdOSJ4PaeTvzFhIS9MM6K3ANa4L.jpg

Pobierz
Mirki i Mirabelki z pod znaku Pottera, tak w nudnej pracy mnie naszło mniej lub bardziej luźne przemyślenia o realiach HP w Polsce i zacząłem je spisywać, bo czasem lubię tak o - ponieść się fantazji. Może spodoba wam się taka forma pobieżnego al'a fanficku i będziecie chcieli więcej, w razie czego dajcie znać.
Przy tej okazji startuje z tym arcydługim tagiem: #magicznahistoriapolski

MAGICZNA HISTORIA POLSKI

Czasy Najdawniejsze
@Canaretto: Myślę o tym, zobaczę czy starczy mi zapału :D Na razie podczas nudnej pracy najbardziej jaram się właśnie tą ideą, że dawni słowiańscy bogowie byli po prostu czarodziejami i kombinuje jak to powiązać z założeniem pierwszej polskiej szkoły magii i czarodziejstwa ;3 Tutaj myślę o jakiejś kosie z Durmstrangiem, która wyjaśni dlaczego to ta druga szkoła przetrwała, a nie nasza :<
  • Odpowiedz
Pewnie #bylo ale wrzucam bo sie zajarałem wczoraj ( ͡ ͜ʖ ͡)
Prawdziwa historia bohaterów utrzymujących pokój w galaktyce walczących z miedzygalaktyczną antifą finansowaną z niejasnych źródeł... Elitarni piloci poświęcający swoje życie dla społeczeństwa i państwa!


#xwing #film #animowany #starwars #fanfic
kozaqwawa - Pewnie #było ale wrzucam bo sie zajarałem wczoraj (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■) 
Prawdziw...