@Kick_Ass: To prawda, też mnie intryguje ta budżetowa wersja - g10 zamiast stali na okładzinach, odrobinę krótsza głownia, liner lock zamiast frame locka - jeśli zejdą znacznie z ceną w porównaniu do bazowego modelu, to będzie hit
  • Odpowiedz
@Kick_Ass: Zagubić się w lesie jest fajnie, tak długo jak nie jest to 3 w nocy, a Ty nie możesz trafić do obozu, jesteś w polarze i kalesonach, a przy sobie masz tylko latarkę i rolkę papieru toaletowego...
  • Odpowiedz
Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 13
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Afrati mogę być takim Ksawerym, kolekcjonuje sobie w zamyśle przydatny, a realnie zupełnie nie, sprzęt :) nerka waży ze dwa kilo, nóż , ostrzałka, krzesiwo, zaplaniczka Jet, Multitoola, i jeszcze tuzin innych gadżetów, a używam tylko scyzoryka żeby sobie pazury przyciąć. ( ),
  • Odpowiedz
@Kick_Ass: Każdy z nas jest trochę Ksawerym, nie przejmuj się.
Z nerką EDC jest jak z damską torebką - nie jest po to, żeby coś w niej znaleźć i użyć, tylko po to, żeby wszystko w niej było ;)
  • Odpowiedz
@peanut_whu: Najśmieszniejsze jest to, że każda, absolutnie każda rzecz, ma gdzieś jakieś forum zrzeszające hobbystów. Szukałem kiedyś latarki. Tzw. czołówki. Na jeden wyjazd z namiotem na 3 dni. Konkretnie to googlałem gdzie jest jakaś marketowa promocja, żeby zamiast 23zł zapłacić coś bliżej 10. Okazuje się, że latarki mają forum. Na forum dowiedziałem się, że najtańsza latarka która świeci, kosztuje 200zł. Ale to i tak badziew, bo w razie jakbym wpadł
  • Odpowiedz
@npwjsn gumy niestety się wyciągają. O ile wszystko wyprzesz o siebie to jakoś daje radę,ale z czasem tracą swoją elastyczność ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
@ZwirekBentonitowy: latarki latarkom nierówne, tak samo reszta. Musisz rzucić konkretne przykłady. Do auta to ja wrzuciłem Convoya S2 i Morę Companion (chińskie folderki do auta to bez sensu). W tej cenie dobrze robią to co mają robić.
  • Odpowiedz
@ZwirekBentonitowy: Jak dla mnie nadają się. mam kilka tanich latarek - jak z pasty o latarkach. I gdy trzeba było z nich skorzystać w samochodzie / jego otoczeniu spokojnie dawały radę. Wiadomo zawsze warto wozić zapasowe baterie alkaliczne. A przy sporadycznym używaniu według mnie nie warto pakować do samochodu czegoś drogiego bo i tak przez większość czasu będzie to leżeć w schowku. Do samochodu dorzuciłbym koc termiczny(bo często nie ma
  • Odpowiedz
@cruc: 2-3x w tygodniu po treningu siłowym robię rundkę na rowerze ~20-30 minut - wtedy GPS i HR działa, w weekend dłuższy wypad (lub dwa) też z GPS i HR. Wtedy raz na tydzień (głównie zależy ile w weekend GPS działa, bo to żre). Bez GPS, tylko z włączonym HR jak noszę zwykle to koło 14 dni wytrzyma. Nigdy nie myślałem, że się przekonam do elektryka (lubię automaty. Mam parę
  • Odpowiedz