@Patryk4:
Ale polski śmigłowiec nie jest jedyny i wyjątkowy na całym świecie. Tego typu śmigłowce Słowacja też ma. I ze Słowacji przyleci *další* (kolejny, następny)
  • Odpowiedz
Dopiero w 1980 roku mogliśmy dowiedzieć́ się z „Sunday Times”, jak umarł syn Stalina Jaków. W czasie II wojny światowej umieszczono go jako jeńca w niemieckim obozie razem z oficerami angielskimi. Mieli wspólną ubikację. Syn Stalina zostawiał ją zapaskudzoną. Anglicy nie mieli ochoty patrzeć na ubikację umazaną gównem, nawet jeśli było to gówno syna najpotężniejszego wówczas człowieka świata. Wytknęli mu to. Obraził się. Wytknęli mu to ponownie i zmusili go, żeby wyczyści
  • Odpowiedz
Odwieczna walka polsko-czeska na Śląsku. Kto był pierwszy we Wrocławiu, w jakim języku jest "dej, dyć jo pobrusza" ;)
Na jedno z tych pytań stara się odpowiedzieć dr Aleksandra Pankiewicz z Instytutu Archeologii UW. Warto wykopać:

https://www.wykop.pl/link/5154825/kto-zalozyl-najstarsza-czesc-wroclawia-czyli-ostrow-tumski/

#dolnyslask #slask #wroclaw #wroclavia #czechy #czeski #czesi #polska #polski #jezykpolski #historia #historiapolski #mikroreklama #gruparatowaniapoziomu
travelove - Odwieczna walka polsko-czeska na Śląsku. Kto był pierwszy we Wrocławiu, w...

źródło: comment_1n8TbpHy4GM772Kn1HDgzKQluduY6uxk.jpg

Pobierz
Czesi z Wołynia
Część II

Armia Czerwona wróciła na Wołyń w lutym 1944. Szła z nią samodzielna brygada czeskiego wojska generała Ludwika Swobody. W wioskach natychmiast po froncie ogłoszono mobilizację i zabrano wszystkich dorosłych mężczyzn do wojska. Czesi u gen. Swobody mieli wywalczyć sobie prawo do powrotu. - Stalin nie chciał wypuścić Czechów, dlatego musieliśmy czekać aż dwa lata po zakończeniu wojny - opowiada Emilia Čmuchalkova. - Załatwił to Czechom generał Swoboda,
  • Odpowiedz
Czesi z Wołynia
Część I

Czesi też mają swoich kresowian. Wołyniaków. 50 tysięcy Czechów za zgodą Stalina w 1947 roku wróciło do Czechosłowacji. Do dziś mieszkają po sąsiedzku, tuż za miedzą. Byłem trzecim pokoleniem na Wołyniu. Pierwsi osiedlili się tam moi dziadkowie - mówi o sobie 83-letni Miroslav Hudrik z Bohusova koło Osoblahy. - Dziadek wpadł w tarapaty finansowe. Stracił większość dobytku. Z tym, co mu zostało, przyjechał do Janówki koło Równego.
  • Odpowiedz