Drodzy rodzice,
jeśli nauczyciel zwraca waszemu dziecku uwagę i zgłasza wam, kiedy to dziecko znienacka daje w paszczę koledze, to nie uzasadniajcie takich działań słowami, że "X musiał się zdenerwować, bez powodu tego nie zrobił", a później nie dzwońcie do przełożonych osoby uczącej, stwierdzając, że osoba ucząca nie ma doświadczenia i stąd wynikła taka sytuacja.
Jeśli do tego dziecię ucieka z sali i stroi fochy co kwadrans, to jest duża szansa, że stało się to nie z powodu braku doświadczenia, a z powodu braku wychowania.
Dziękuję
jeśli nauczyciel zwraca waszemu dziecku uwagę i zgłasza wam, kiedy to dziecko znienacka daje w paszczę koledze, to nie uzasadniajcie takich działań słowami, że "X musiał się zdenerwować, bez powodu tego nie zrobił", a później nie dzwońcie do przełożonych osoby uczącej, stwierdzając, że osoba ucząca nie ma doświadczenia i stąd wynikła taka sytuacja.
Jeśli do tego dziecię ucieka z sali i stroi fochy co kwadrans, to jest duża szansa, że stało się to nie z powodu braku doświadczenia, a z powodu braku wychowania.
Dziękuję
Ale kiedy na zajęcia w grupie przedszkolnej specjalnie przychodzi dziewczynka, która od tygodnia w przedszkolu jest nieobecna z powodu złamanej nogi, a w ręce dzierży obrazek namalowany specjalnie dla mnie i uśmiechnięta wręcza go od razu, bo "to dla