Dotyczy wpisu
Wybaczcie mi ociąganie się z relacją o kiszonym arbuzie (spoiler: nic nie straciliście). Owszem, spróbowałam go po 2 tygodniach, po miesiącu i 1,5 miesiąca. Był zrobiony w 3 wersjach:
- z octem
- bez octu, jak ogóry kiszone
- jak ogóry kiszone ale z imibirem
Było to TAK PASKUDNE, że nie mogłam się otrząsnąć i o tym napisać ( ͡° ͜ʖ ͡°) Żadna wersja mi nie posmakowała. Nie wyszło mi wystarczająco twarde, ale nawet jeśli chodzi o sam smak to kompletnie nie było warto. Było musujące i smakowało w głównej mierze jak kiszonka / coś konserwowego, oczywiście nabierało smaku przypraw, ale sam arbuz miał tak ohydny "przezroczysty" smak, nie było się w co wgryźć, że ten kwas potęgował wrażenie normalnego zepsutego jedzenia. Pierwszy raz w życiu zrozumiałam, co obcokrajowcy mają na myśli czasem mówiąc że nie wezmą do ust kiszonego
xhxhx - Dotyczy wpisu
Wybaczcie mi ociąganie się z relacją o kiszonym arbuzie (spoil...

źródło: comment_1634202593GqBBfAIuUQMPlARlqne4AS.jpg

Pobierz
To jest, proszę państwa, kiszony ARBUZ. Jeśli chcesz wiedzieć jak smakuje, to zaplusuj komentarz. Zawołam za miesiąc kiedy otworzę, a może ktoś zrobi ze mną eksperyment i się wymienimy doświadczeniami? Ktoś już próbował i powie czy dobre?
Przepis dostałam od koleżanki z Kazachstanu. Wrzucam poniżej:

Lepiej wziąć niezbyt dojrzałego arbuza.

Marynata do jednego trzylitrowego szklanego słoika:

~ 1,6 litra
xhxhx - To jest, proszę państwa, kiszony ARBUZ. Jeśli chcesz wiedzieć jak smakuje, to...

źródło: comment_1627667574JJD4lCG0x6SCicijAA8BEq.jpg

Pobierz
"Wesoły majonez" - w slangu osób pracujących w gastronomii określa się tak jasny / biały sos, najczęściej na bazie majonezu choć niekoniecznie, do którego mężczyzna / mężczyźni pracujący na kuchni dodali swoje nasienie. Forma psikusa często spotykana w tanich barach ale spotykana również nawet w wykwintnych restauracjach. "Wesoły majonez" najczęściej spotykany jest w barach z kebabem gdzie przyjmuje postać białego sosu czosnkowego. Najprawdopodobniej został też tam wynaleziony przez pracowników z bliskiego wschodu mających satysfakcję (wesołość) z faktu spożywania ich spermy przez białe, europejskie kobiety. Sos ten po raz pierwszy pojawił się w połowie lat 70-tych w Niemczech zachodnich bądź Niderlandach i stąd rozszedł się na całą Europę i świat. Do Polski trafił w latach 90-tych, najpierw do Warszawy, Krakowa i Trójmiasta, potem do całej Polski.

Pochodzenie nazwy jak już wyżej wspomniano odnosi się do białego sosu - stąd majonez, wesoły bo sprawia radość śniademu kucharzowi gdy widzi białą niewiastę spożywającą jego nasienie

Wesoły majonez - arab: mayunyz mubahij

Dziś
Jak gotujemy #bigos u nas na Podlasiu to często taki tradycyjny w lesie na ognisku po polowaniu. Tradycyjnie wg naszej tradycji do takiego bigosu powinna nasrać żona ewentualnie najstarsza córka gajowego. Dla ludzi spoza Podlasia często wydaje się to obrzydliwe i nie rozumieją naszej bogatej tradycji. Natomiast jest to uprzedzenie całkiem niesłuszne bo tego gówna jest naprawdę tylko odrobinkę - około 3 czubate łyżki na duży garniec. Także jest to
Historia słonego karmelu

Jak się okazuje, słony karmel ma już 41 lat! Stworzył go w 1977 roku Henri Le Roux - najbardziej utalentowany francuski cukiernik. Mężczyzna szukał czegoś, co wyróżni jego wyroby. Dodał więc odrobinę soli do słodkiego tradycyjnie karmelu. To, co wyszło przerosło jego oczekiwania. Słony karmel od razu stał się niepodważalnym hitem, a dziś uwielbiają go miliony!

Dlaczego słony karmel smakuje TAK bardzo?
Wszystko przez lub dzięki naszej fizjologii. Komórki znajdujące się na naszym języku odbierają 5 smaków: słony, słodki, kwaśny, gorzki i umami. To dlatego smak słodki w połączeniu ze słonym smakuje aż tak dobrze.
DobrzeiSmacznie - Historia słonego karmelu

Jak się okazuje, słony karmel ma już 41 l...

źródło: comment_15821279265istTRXl3MieFZ2wzkCduI.jpg

Pobierz
Dlaczego słony karmel smakuje TAK bardzo?

Wszystko przez lub dzięki naszej fizjologii. Komórki znajdujące się na naszym języku odbierają 5 smaków: słony, słodki, kwaśny, gorzki i umami. To dlatego smak słodki w połączeniu ze słonym smakuje aż tak dobrze.


@DobrzeiSmacznie: aha.
  • Odpowiedz
@Lutniczek: Ruskie to od nazwy krainy geograficznej (od Rusi Kijowskiej). Podobnie jak kluski śląskie.

To są pierogi ruskie, nie rosyjskie.
A po angielsku ruthuanian, a nie russian (ale niestety ktoś kiedyś to błędnie przetłumaczył i tak zostało)
  • Odpowiedz
@robert5502: Większość odmian herbaty ma taką właściwość, z tego co kojarzę przez taniny. Różne odmiany oczywiście będą barwić powierzchnię szkła w różnym stopniu i na różne kolory. Niestety bardzo trudno się tego pozbyć - najłatwiej potraktować to wybielaczem/ługiem.
  • Odpowiedz