• 3
Uważajcie przy chodzeniu pieszo. Bardzo łatwo jest sobie zrobić krzywdę. Ja na przykład spojrzałem w prawo, zobaczyłem autobus na który chciałem zdarzyć i ruszyłem. Chcialem przebiec na drugą stronę ulicy do przystanku. Nie zrobiłem pełnego kroku a uderzyłem głową w slup przy przejściu. Jak Boga kocham jeszcze chwilę temu go tam nie było. Oby nie było siniaka. Na autobus nie zdarzylem.
#zalesie #gownowpis #ciamajda #gapa
  • Odpowiedz
1. Kup mamie wymarzony prezent na gwiazdkę.
2. Duże i ciężkie pudło, heavy.bmp
3. Zanieś do zapakowania
4. Odbiór za 20 minut, pokręć się po empiku.
5. Odbierz pięknie zapakowaną paczkę, wow.swf
6. Słuchaj ochów i achów mijanych kobiet niosąc super-paczkę.
@epi: W sumie spodni szkoda najbardziej. Choć z drugiej strony będziesz miał wymówkę by chodzić publicznie w jakichś domowych dresach np. :D A że się przytrafiło... cóż, każdemu się musi przytrafić coś takiego od czasu do czasu, jakkolwiek ostrożny by nie był :)


Edit: #!$%@?. właśnie zrzuciłem paczkę płatków i mi się rozsypały na dywan
  • Odpowiedz
@adolfputin1939: Kolanem. Widzę że w ogóle nie wiesz co to jest roaming.
Ciotka Wiki służy pomocą.

Roaming– mechanizm w bezprzewodowych sieciach telekomunikacyjnych (np. komórkowych lub Wi-Fi), umożliwiający korzystanie z usług obcych sieci, bądź punktów dostępowych, w momencie gdy abonent znajduje się poza zasięgiem sieci operatora lub dostawcy internetu, z którym podpisał umowę o świadczenie usług telekomunikacyjnych.
  • Odpowiedz
Mirkowie z #lublin - ZAGINĄŁ LAPTOP

Zwracam się do was z prośbą o pomoc. 20 grudnia ( #slowpoke ) zaginął mojemu #rozowypasek #laptop Lenovo B570 w czarnej torbie Tracer. Torba nie miała paska. W środku był jeszcze zasilacz i jakieś jej dwie sukienki. Prawdopodobnie przy pakowaniu kupy gratów do samochodu na parkingu torba została a my pojechaliśmy w siną dal... Całość działa się na parkingu przy monopolowym na Żołnierskiej.

Dla znalazcy oczywiście nagroda.

Będę
@simperium: Szczerze mówiąc to sam nie wiem czy na tej stacji był taki mały, dodatkowo wyleciałem z pracy wyjście ewakuacyjnym, żeby kupić ten kabel, nie myślałem dużo, jak mi kumpel powiedział, że mi ledwo światła świecą... Kończyłem pracę po zamknięciu sklepu, dlatego taka panika trochę.
  • Odpowiedz