Wpis z mikrobloga

Mirkowie z #lublin - ZAGINĄŁ LAPTOP

Zwracam się do was z prośbą o pomoc. 20 grudnia ( #slowpoke ) zaginął mojemu #rozowypasek #laptop Lenovo B570 w czarnej torbie Tracer. Torba nie miała paska. W środku był jeszcze zasilacz i jakieś jej dwie sukienki. Prawdopodobnie przy pakowaniu kupy gratów do samochodu na parkingu torba została a my pojechaliśmy w siną dal... Całość działa się na parkingu przy monopolowym na Żołnierskiej.

Dla znalazcy oczywiście nagroda.

Będę bardzo wdzięczny za wszelką pomoc, informację, jak również wskazówki co jeszcze mogę zrobić. Jutro będę dzwonił do Biura Rzeczy Znalezionych, przeglądam olx, allegro. Jeżeli macie jeszcze jakieś pomysły to prosiłbym o info. Będę róweniż bardzo wdzięczny za rozdmuchanie sprawy w swoich kręgach, może akurat ktoś coś widział. Wiem, że to nie portal pomocy ciamajdom, dlatego nie daję tego na główną, ale siostry i bracia Mirkowie już tylu osobom pomogli, że postanowiłem i ja poprosić.

Pozdrawiam serdecznie.

PS. Spytacie: jakim cudem ogarnęliście dopiero po 3 dniach. Po prostu różowy dopiero dzisiaj potrzebował skorzystać z kompa, a tu zonk, bo go nie ma. Więc przeszukanie wszelkich pomieszczeń, auta, wycieczka z powrotem do Lublina, tam przeszukanie mieszkania i nic. Pytaliśmy też w monopolu czy ktoś nie przyniósł albo nie mówił nic, ale nic nie słyszeli. I skojarzyłem, że moment pakowania to był ostatni, w którym pamiętam że trzymałem go w rękach.

#zagubione #ciamajda #pomocy #kiciochpyta
  • 9
@bslawek: Policje odwiedziłem. Pan w okienku powiedział, że musimy mieć pewność, że ktoś #!$%@?ł, bo jak nie to składanie fałszywych zeznań, blablabla. Biuro już było zamknięte, jutro zadzwonię. Lombardy to dobry pomysł, też będę jutro atakował.