Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@qusqui21: Nie pomyślałem. Dobry pomysł. Bo jak wisi tabliczka, że taki a taki lekarz pracuje do 15 a o 13 nie ma to co to ma znaczyć, że w wuja nas robią a ona pewnie za te 2 godzinki swoje wziął.
  • Odpowiedz
@Wypok_spoko: A praktycznie wszystkie stronk, ekstra stronk i w ch... stronk walą chemią na kilometr, dla mnie jakimś płynem do mycia garów. Lepiej zrobić sobie samemu salsę (oj będę w tym roku robił - będzie EXTRA STRONG), kupić najzwyklejsze solone, grube chipsy i używając ich jak łyżeczki delektować się smakiem papryki przez cały rok.
  • Odpowiedz
#jedzenie #chipsy #herbata

Kupiłam sobie chipsy pierwszy raz od miliona lat, bo myślałam, że mam ochotę. Zjadłam kilka i fuj, jakie to obrzydliwe, idę sobie zrobić brzoskwiniową herbatę na pocieszenie, ale niesmak pozostaje :/
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Może ktoś kojarzy, pewne chipsy i potrafi pomóc w ich odszukaniu (nie ważne czy produkują, ale spać nie dają!).

Rok około 2000+, chipsy były na pewno w smakach paprykowy i bekonowy. Charakteryzowały się dużą ilością tłuszczu jak i intensywnym smakiem (dużo przyprawy/chemii). Prawdopodobnie miały królika na paczce, ich waga - pewnie 90g, ale mogę źle pamiętać, za cenę małych laysów. Co do wyglądu paczki, kojarzy mi się ten królik i nazwa "flips"
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach