Mirki, potrzebuje chyba pomocy.
Wczoraj z #rozowypasek wyszliśmy na miasto, ona ze swoimi znajomymi, ja ze swoimi. Mnie już melanż mocno poniósł, więc stwierdziłem, że wracam do domu. Napisałem do niej czy wraca ze mną, jednak ona stwierdziła, że idą z koleżankami na after do znajomego z jej studiów. Generalnie rozmowa skończyła się jak na picrel, potem zero odzewu i do tej pory cisza, zaczynam się powoli martwić czy nic
paliakk - Mirki, potrzebuje chyba pomocy.
Wczoraj z #rozowypasek wyszliśmy na miasto...

źródło: comment_s5TOpq5CAm5nlxVhJbCEuRNl1BM0G0ry.jpg

Pobierz
#anonimowemirkowyznania
Witajcie mirki i mirabelki.
Opiszę wam poważną sprawą i nie jest to fejk, proszę o poradę.
Rzecz dzieje się w jednym z #korpo w #lublin i oczywiście chodzi o #bolecnaboku
Zaczęło się od wigilii firmowej lub trochę wcześniej jak niektórzy w korpo sądzą.
Zrodziła się nam firmowa para. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to że on ma dwoje bliźniaków (pokazywał je nawet w firmie jakies 2 lata temu zaraz po ich narodzinach) i żonę,

Czy donieść o zdradzie?

  • Tak 65.1% (434)
  • Nie 34.9% (233)

Oddanych głosów: 667

Myślę, że dzisiejszy #lajt wart jest tego, by szerzej go skomentować. Placek zarzuca dojeżdżanie wykopowi jego i bohaterów #jto, warto więc te kwestie po kolei poruszyć:
1. Karolina
Osoba ta sama udostępniła swoje dane osobowe - numer telefonu oraz e-mail, zawierający jej imię i nazwisko. W krótkim czasie zorganizowana grupa przestępcza powstała ze współpracy #csiwykop i #wypokszwadron, wpisując jej imię i nazwisko w Google, dotarła do jej profilu na FB. Wyglądała tam jak stereotypowa #typowakaryna / #p0lka z wiejskiej dyskoteki, nie wyglądając na osobę biedną. Dodatkowo, szybko odnaleziono 2 filmy które sama wrzuciła do internetu: https://youtu.be/mLKljkBK0qE gdzie w obecności nieletniego syna wypina tyłek do kamery oraz drugi, na którym w dziwny sposób całuje niemowlę. Trzeba też wiedzieć, że jako była heroinistka zażywa metadon, raz urodziła dziecko uzależnione od metadonu, to które nosi w łonie również urodzi się uzależnione - #narkotykiniezawszespoko ( ͡° ʖ̯ ͡°) . Trudno więc dziwić się, że jej odbiór był tak negatywny.
2. Agnieszka i jej córka Wiki
Placek spotkał się z nią u jej męża, którego wcześniej zostawiła na rzecz ojca Wiki który miał ją bić i się nad nią znęcać. Ze słów Agnieszki wynikało, że coś w ich związku się popsuło i dlatego znalazła sobie kogoś nowego. Okazało się również, że nie ma rozwodu i jej mąż został automatycznie ojcem Wiki ( #polskieprawo ( ͡° ʖ̯ ͡°) ). Z historii przedstawionej przez Agnieszkę nie wynikało by jej mąż w jakikolwiek sposób jej zawinił, odbiór historii mógł być więc tylko jeden - kilkuletnia mężatka zapragnęła #bolecnaboku i odeszła od męża, bo przecież #lobuzkochamocniej niż statyczny i nudny #p0lak . Odeszła, mimo że miała z nim już dziecko - córkę chodzącą do gimnazjum na którą płaciła mężowi alimenty. Co prawda Placek mówił potem, że Agnieszka nie przedstawiła całej historii i wzięła całą winę na siebie, jednak zabrakło konkretów - co więcej, pierwszą noc po ucieczce od #oprawca spędziła właśnie u męża, na tę jedną noc zgodził się jej pomóc mimo że go zdradziła i zostawiła - nie był więc jakimś tyranem. Trudno więc dziwić się,
k.....a - Myślę, że dzisiejszy #lajt wart jest tego, by szerzej go skomentować. Place...
@kafarafka: To wszystko co piszesz to prawda, jednakże wydaje mi się, że to nie ma znaczenia, ponieważ nikt na wykopie nie wykonuje względem JK żadnych gróźb/stalkingu czy co on tam przeżywa. Nadwrażliwość tylko i wyłącznie lub taki stan zapatrzenia w siebie, że każdy komentarz wbrew jego myśli to hejt i stalking. :D
  • Odpowiedz
@rastafari85: Wydaje mi się, że ktoś czyta Wykop, YT i grupy na FB i mu relacjonuje, robi się trochę głuchy telefon - przez co Placek sam nie wie co gdzie zostało napisane i z tego mętliku ubzdurało mu się że Wykop chce go zmusić do samobójstwa ( ͡° ͜ʖ ͡°) A jak Boga kocham, nic takiego tutaj nie widziałem.
  • Odpowiedz
#anonimowemirkowyznania
Pytanie do #rozowepaski - ja (31 lat, M) jestem z różowym (28 lat) prawie 5 lat, mieszkamy razem od 4 lat. W dużym skrócie - różowa nie ma popędu seksualnego, jeśli się już kochamy, to raczej dla zasady, robi to bardziej z poczucia obowiązku. Jak tak myślę, w tym roku uprawialiśmy #seks łącznie 6 razy. Różowa nie ma #bolecnaboku, tak to dogadujemy się nieźle, spędzamy ze sobą większość czasu, po powrocie z pracy gotowanie, każdy siedzi przed kompem, w międzyczasie jedzenie, netflix, po czym osobny prysznic, kładziemy się do łóżka, słyszę od niej: no to dobranoc, i idziemy spać. Nie mogę tego już znieść, nie wiem co mam robić, rozmawiamy o tym średnio raz na miesiąc a poprawy brak.
Jestem jej 1-szym partnerem seksualnym, sam miałem kilka różowych wcześniej i nigdy nie było tego problemu. Tutaj natomiast - w sferze łóżkowej - porażka.
Jeśli w ogole dochodzi do zblizenia, to głównie pozycja od tyłu, bo tak „jej nie boli” (ginekolog stwierdził 3 lata temu pochwicę, ale podobno jest już lepiej od tamtego czasu), przy czym podczas większości zbliżeń gdy pytam, czy chce zmienić pozycję (lub próbuję bez pytania), to różowa mówi, że już nie i żebym kończył w obecnej pozycji. Doprowadza mnie to do frustracji, przez 5 lat próbuję to zmienić i nic. Wiele razy rozmawiałem z nią np o seksie oralnym - ona próbowała i łącznie przez cały ten czas miała mnie w ustach przez minutę (zsumowałem czas z 4 prób), ja schodziłem na dół częściej, ale też za prawie każdym razem musiałem na to mocno naciskac. Tuż po tym kazała mi zawsze od razu iść do łazienki i myć zęby. Dostaję szału i nie wiem co robić, a ona mi od jakiegoś czasu próbuje przemycić wizję zaręczyn. Jestem załamany. Pomocy.

#zwiazki #rozowepaski
Dobra nie wiem jak zawolac wszystkich, wiec po prostu wrzucam relacje odnosnie TEGO WPISU:

Najpierw jednak zwroce uwage na to jak duzo negatywnych komentarzy dostalem, z ktorych sie dowiedzialem m.in. ze:
- moj zwiazek nie jest zdrowy
- moja kobita to glupia karyna
- ofc #bolecnaboku
#anonimowemirkowyznania
Pewnie każdy ma w głowie ideał partnera/partnerki. Życie to weryfikuje i obniżamy standardy... ale w tym momencie chciałbym po prostu dziewczyny, która podobałaby mi się fizycznie i nie grała w żadne psychologiczne gierki, nie zdradzała. Nie wiem, może ciągnie swój do swego, ale naprawdę nie mam szczęścia do związków. Mam trochę hobby, dbam o siebie, jestem wysoki i bez tych słynnych zakoli xD. Niestety gorzej z samą twarzą, a
#anonimowemirkowyznania
Witam.

Krótko: zdrada żony po 3 miesiącach od daty ślubu z przełożonym z pracy (obecnie 5 miesięcy minęło od ślubu). Wykryłem wszystko bo przejrzałem telefon. Na początku furia i złość. Nakryta w poniedziałek 28.01, mija ponad tydzień a ja chcę jej wybaczyć, naprawić, być z nią... Zrobiła tyle złego a ja ją kocham. Generalnie ona chce być z nim (on żonaty). W zależności od tego czy on jej daje kopa w dupe czy ją zapewnia o miłości to ona wraca do mnie lub odchodzi. W poniedziałek mówiła że go nie chce znać, wczoraj że chce z nim być.

Mirki chodzi mi o jedno. Jak się uwolnić od tego bólu, nadziei, po prostu iść w swoją stronę. Bo ja ciągle mam przypływ nadziei, nawet szwagier mówi że nie ma czego zbierać i ratować mimo że to jej brat.
#anonimowemirkowyznania
Halo Mirki potrzebuje szczerej opinii. #rozowypasek lvl 28 here. Otóż od czasów gimnazjum mam taką fantazję żeby stworzyć swoje alter ego. Kupic perukę, kolorowe soczewki, komplet ubrań które są przeciwieństwem mojego codziennego stylu, zrobić inny makijaż i tak udać się do klubu, baru - gdziekolwiek gdzie mogłabym kogoś poznać czy to kobietę czy mężczyznę- byle bym mogła nawiązać rozmowę i stworzyć jakąś inną historię swojej osoby, taką