Kiedyś na studiach poszedłem do kumpla robić jakąś prezentacje na zaliczenie. Akurat przyszedł do jego taty wujek, który siadł z nami i chwilę porozmawiał.

Gdy usłyszał, że jestem z Bielska-Białej, powiedział że na studiach miał kumpla z tego miasta - Bohdana Smolenia. Studiowali bodajże na Uniwersytecie Rolniczym w Krakowie (nie pamiętam dokładnie).

No i co Pan Bohdan odwalił? Podczas sesji, przed egzaminem profesor dał wytyczne co do ubioru - mężczyzni mieli przyjść