@Dryvalley wszystko zależy czy pije sie jedno piwko do towarzystwa czy ktoś urżnie się w trupa i zachowuje sie jak rasowy agresywny menel który rzuca się z mordą do latarni (ostatnio czekając na autobus miałam okazje zaobserwować taką sytuacyjkę)
  • Odpowiedz
Sytuacja, która mnie spotkała jest z gatunku kuriozalnych. #ztm ma swoje zalety, jak i wady - nie zawsze jest kolorowo, a ludzie bywają kłopotliwi. Jestem z gatunku osób raczej życzliwych - staram się ustępować miejsca zarówno seniorom, jak i (przede wszystkim) osobom chorym, kobietom w ciąży. Problem w tym, że rzadko gdzie spotykam tak mało życzliwą grupę osób w swoją stronę jak właśnie seniorzy. Żadnego dziękuję, przepraszam...za to często nieuzasadniona
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@GoddamnElectric gdzieś w lutym tego roku to było, jadę tramwajem, a do mnie emerytka, że chce tu usiąść, ustąpiłem jej, patrzę że wokół mnie jest mnóstwo miejsc wolnych, mówię jej, po co musiałem wstawać, skoro mogła pani zająć inne miejsce, bo chciała koniecznie tam. Kurtyna. I to jeszcze zdecydowanie niemiłym tonem tak gadała. Eh. (°°
  • Odpowiedz
Top 5 wymówek starych bab, kiedy zwrócisz im uwagę, żeby nie grzebały w pieczywie brudnymi łapami bez rękawiczek:

1. Gówniarz pieprzony!
2. Ale to ja dla siebie te bułki biorę.
3. Czyste ręce mam bo myłam.
4. Dotykam tylko to co zabieram!
  • 13
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@BornToDie69: ale ja nie mówie o Tobie, tylko o starych babach, które muszą wszystko wymacać. Zwróć uwagę np. na jabłka w sklepie - często mają ślady po pazurach bo baba musi je wbić jak maca.
  • Odpowiedz
#anonimowemirkowyznania
Czy waszym kobietom też tak bije na łeb? Moja ma 27 lat, czyli relatywnie powinno się bardziej "układać" w głowie. Ale non stop o coś się #!$%@?, księżniczkuje i wiecznie jest problem.
Przedwczoraj pieprzyła mi, że nie chce się ze mną hajtać. Wczoraj przepraszała za to. Dzisiaj super seksik, zabawa. Napiliśmy się wina i co? Płacz i dąsanie się, bo powiedziałem, że lepiej jakby bekła na głos i idzie się odsunąć, niż jak "beka po cichu" i smród #!$%@? mi po nosie. A akurat stałem nad nią i coś robiłem przy kompie(ona siedziała). No i płacz #!$%@?, fochy, pytanie się "o co chodzi? No o co?" I #!$%@?.
Nie wiem czy ciota się zbliża, czy co. Podobno "skropiony" tak mają. Co to #!$%@? ma do rzeczy? I ja mam się oświadczać? Dobrze mi z nią, ale wykończą mnie te fochy i nie dożyje 40 lat...
#zwiazki #kobiety #baby #rozowepaski ##!$%@? #nasranewelbie #fochy

Kliknij
  • 25
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach