Neuralink?
Paaanie! Audiofile mają to od dawna! I to nawet w wersji bezprzewodowej, nic nie trzeba wiercić w czaszce. Taki kosztujący 27 tysięcy (za komplet 2 sztuk) Van Den Hul The Extender potrafi emitować sygnał docierający bezpośrednio do mózgu. Jaki sygnał, zapytacie? Kurde sprytny. Rzekłbym – telepatyczny. I nawet nie dokonuję tu hiperboli.
Bo to według opisu jest głośnik, ale taki który emituje fale do mózgu i to na podstawie sygnału wysyłanego ze wzmacniacza audio. Sygnał niemierzalny i niesłyszalny. Służby wszystkich krajów muszą się dobijać drzwiami i oknami do tego cuda, a cena jak na możliwości jest bardzo przystępna.
Jak pisze producent:
Paaanie! Audiofile mają to od dawna! I to nawet w wersji bezprzewodowej, nic nie trzeba wiercić w czaszce. Taki kosztujący 27 tysięcy (za komplet 2 sztuk) Van Den Hul The Extender potrafi emitować sygnał docierający bezpośrednio do mózgu. Jaki sygnał, zapytacie? Kurde sprytny. Rzekłbym – telepatyczny. I nawet nie dokonuję tu hiperboli.
Bo to według opisu jest głośnik, ale taki który emituje fale do mózgu i to na podstawie sygnału wysyłanego ze wzmacniacza audio. Sygnał niemierzalny i niesłyszalny. Służby wszystkich krajów muszą się dobijać drzwiami i oknami do tego cuda, a cena jak na możliwości jest bardzo przystępna.
Jak pisze producent:
Nie
https://www.themusiclab.org/quizzes/td
#muzyka #audio #audiovoodoo #audiofile #ciekawostki