Mam swoją interpretację tego tekstu. Czarne dziury to obiekty o wielkiej masie, czyli jakieś wieloryby xD, które udają na instagramie że są ładne (=polarne zorze).
roznie mozna interpretowac, ale taco chodzilo raczej o ludzi(zawartych we wczesniejszyn wersie), ktorzy sa gowno warci, a przedstawiaja sie w sposob wyidealizowany
@interface: nie kabluj bo się ludzie nauczą i nie będą wyrzucać takich fantów na śmietniki, ja zawsze jak widzę komputery na śmietnikach to czuję przyspieszoną akcje serca XD
Podsumowując 2017, wydrukowałem w tym roku kilkadziesiąt modeli anatomicznych 3D, które lekarze realnie wykorzystali w planowaniu różnych operacji i procedur w kilku oddziałach, głównie w #krakow. To był dobry rok, i rodzi jeszcze większe nadzieje na 2018 (。◕‿‿◕。) Zdjęcia paru wybranych: https://imgur.com/a/idMb2 #druk3d #medycyna #technologia #gruparatowaniapoziomu
Nie pojechałeś tam eksplorować, ale dla rozrywki. Jest to wycieczka, a ty jesteś zwykłym turystą, jak wszyscy
Nikt nie wiedział praktycznie nic na temat mojego pobytu w Ameryce Południowej. Co robię, gdzie jestem, jak się poruszam, dokąd zmierzam. Co jakiś czas dawałem znać rodzinie, że wszystko w porządku, i mniej więcej co się dzieje, ale w internecie było dość skąpo – to wtedy zacząłem dopiero pisać o podróżach.
@zbigniew-wu: według mnie ludzie boją się słowa turysta bo takie pejoratywne, z januszem z reklamówką z biedronki się kojarzy.
Rozumiem nie nazywanie kogoś kto raz na 5 lat jedzie na all-inclusive podróżnikiem, ale łapanie jakiegoś gigantycznego bólu o określenia to przesada. W każdej branży, tematyce czy hobby ludzie siedzący wewnątrz mają problem z określeniami i terminologią. Powinni zrozumieć, że tak samo się zachowują jak ludzie łapiący ból d--y o helikopter
Jestem kablem, taką jednoosobową targowicą. Ostatnio zwolnili u mnie w pracy złodzieja paliwa po moim donosie, a teraz możliwe, że odbiorą dziecko moim sąsiadom. Jestem wrażliwym człowiekiem, nawet lekko s----------m pod tym względem. Gdy w TV leci materiał o krzywdzeniu dziecka moja żona automatycznie przełącza by nie musieć obserwować mojej tyrady na temat strzelania do debili. Płacz zza ściany mnie nie rusza, sam mam dzieci, ale gdy 9-letni syn mnie się pyta
@lakukaracza_: To chyba złe porównanie bo akurat targowica raczej nie wyznawała takich wartości. To byli konserwatywne sprzedawczyki o powierzchownej religijności, którzy na pewno by stwierdzili, że rodzinne brudy pierze się w rodzinie a ich ulubionym przysłowiem jest "Kiedy mąż żony nie bije, to w niej wątroba gnije".
#ciekawostkiDlaczego w warszawskim metrze nie ma gołębi?
Gołębie w warszawskim metrze się "straszy". Specjalistą od tego jest pan Piotrek i jego przyjaciel Mietek. Dość dziwne? Jeszcze ciekawsze będzie to, że Mietek to jastrząb.
Jastrząb wraz z opiekunem ustawia się na kolejnych stacjach metra i czeka na peronie na nadlatujące ptaki. Kiedy tylko w zasięgu jego wzroku znajdzie się gołąb czy inny wróbel, to jastrząb unosi skrzydła bądź wzbija
@Lewo: @Lewo: Polonia Wrocław coś organizuje, nie wiem czy na każdym poziomie jednak. @les chyba lepiej zna temat, o ile nie pomieszałem go z kimś innym :)
„Twój Vincent”: co trzeba wiedzieć o van Goghu, nim pójdzie się na film
Polsko-brytyjska animacja, w całości stworzona z 65 tysięcy obrazów olejnych to jeden z tegorocznych kandydatów do Oskara. Ale czym właściwie zapisał się w historii sztuki Vincent van Gogh?
@loginnawykoppl: Ja bym polecił książkę Pasja życia Irvinga Stone. Akurat skończyłem czytać jak w kinach pojawił się Twój Vincent i wiem, że bez lektury mógłbym tego filmu po prostu nie docenić.
@loginnawykoppl: Patrząc na ostatnią dyskusję na temat Warhola to i tu zaraz zlecą się ci "zaradni" krzycząc, że taka wiedza jest nikomu niepotrzebna i w ogóle kto to ten wangog. ;)
Praca domowa z geografii. Pani dawała nam drukowane mapy świata. Mieliśmy na dzisiaj je przynieść z zaznaczonymi prądami morskimi. Ja swoją gdzieś zapodziałem i narysowałem własną. Pani nie sprawdzała pracy domowej, ale satysfakcję mam. #kartografia #heheszki #gownowpis #chwalesie i jednocześnie #zalesie
Był już późny wieczór i w pokoju panował półmrok. Henry Cavendish dziarskim, mimo przeżytych sześćdziesięciu siedmiu lat, krokiem przechadzał się tam i z powrotem. Czuł się bardzo dobrze wśród niczym nie zmąconej ciszy. Obecność ludzi i gwar rozmów męczyły go zawsze. Zawsze był samotnikiem i na nic nie zamieniłby dni i tygodni całych spędzonych nad obmyślaniem nowych doświadczeń, a potem wykonywaniem eksperymentów. Pasją jego życia była chemia. Chemia
Dodatkowo -- wartość stałej grawitacji, którą wyznaczył tym eksperymentem -- używano do 2000 roku (tak!). W 2000 roku wykonano pomiar dokładniejszy o jeden rząd wielkości -- tzn. dodano jedno miejsce po przecinku.
@Polinik: szit. przeczytalem to i nic nie zrozumialem. nic. nie mam zielonego pojecia jak powtorzyc to doswiadczenie. nie mam zielonego pojecia jakie prawa fizyczne w nim wykorzystano. skonczylem dobre studia, mam zajebista robote. czytam ksiazki, interesuje sie swiatem wokol nas. nie wierze ze jestem mega glupi. chyba...( ͡°ʖ̯͡°) wlasnie zdalem sobie sprawe ze gdyby na jakas odlegla planete wyslac 100 przypadkowych osob calej Polski,a
Mam swoją interpretację tego tekstu. Czarne dziury to obiekty o wielkiej masie, czyli jakieś wieloryby xD, które udają na instagramie że są ładne (=polarne zorze).
#tacohemingway #analizaiinterpretacjatworczoscitacohemingwaya #rap