Dzięki sytuacji z nieruchomościami możemy poczuć się jak w Rosji. Jesteście młodymi wykształconymi ludźmi, co rozumieją zasady rynku, ekonomii. Znacie trochę historii, wiecie, że dopłaty bez dodatkowych mechanizmów ograniczających wzrost cen #!$%@?ą rynek i wystrzelą ceny w kosmos. Mówicie o tym głośno, mówicie, mówicie, ale w zasadzie wszyscy mają Was w dupie.
Janusza z wąsem to nie obchodzi bo on swój kwadrat kupił kilkadziesiąt lat temu albo i dostał za darmo, a ekonomia jest mu obca. Nie rozumie tego tematu.
Politycy mówią jaki to świetny program, jak pomoże, choć jeszcze jakiś czas temu krytykowali podobne rozwiązania. Dzisiaj jest jednak super i nawet nie zająkną się o problematycznych kwestiach - one nie istnieją.
Gazety
Janusza z wąsem to nie obchodzi bo on swój kwadrat kupił kilkadziesiąt lat temu albo i dostał za darmo, a ekonomia jest mu obca. Nie rozumie tego tematu.
Politycy mówią jaki to świetny program, jak pomoże, choć jeszcze jakiś czas temu krytykowali podobne rozwiązania. Dzisiaj jest jednak super i nawet nie zająkną się o problematycznych kwestiach - one nie istnieją.
Gazety
1. developer buduje klitke
2. szybki włamik i wymieniam zamki
3. sprowadzam borderke-arteratywke i robie z nią bachory
4. jak przychodzi wlasciciel mieszkania to dzwonie po Ikonowicza i Polsat
5. afera