Wpis z mikrobloga

Dzięki sytuacji z nieruchomościami możemy poczuć się jak w Rosji. Jesteście młodymi wykształconymi ludźmi, co rozumieją zasady rynku, ekonomii. Znacie trochę historii, wiecie, że dopłaty bez dodatkowych mechanizmów ograniczających wzrost cen #!$%@?ą rynek i wystrzelą ceny w kosmos. Mówicie o tym głośno, mówicie, mówicie, ale w zasadzie wszyscy mają Was w dupie.

Janusza z wąsem to nie obchodzi bo on swój kwadrat kupił kilkadziesiąt lat temu albo i dostał za darmo, a ekonomia jest mu obca. Nie rozumie tego tematu.

Politycy mówią jaki to świetny program, jak pomoże, choć jeszcze jakiś czas temu krytykowali podobne rozwiązania. Dzisiaj jest jednak super i nawet nie zająkną się o problematycznych kwestiach - one nie istnieją.

Gazety i inne media piszą artykuły na zlecenie jaki to wspaniały program, jakie korzyści, ani słowem się nie zająkną o potencjalnych negatywnych skutkach.

Deweloperzy i banki mówią to co jest w ich interesie (tu najmniejsze zdziwienie, a nawet brak) - to potrzebne, to pomoże młodym, a my jesteśmy biedni, wcale nie podniesiemy cen.

Nowa opozycja, znana z zajadłego #!$%@? o wszystko nowego rządu siedzi cicho. Ktoś powie, że dlatego, że sami #!$%@? rynek i im głupio. Ale chciałbym zauważyć, że zielony ład też wprowadzili, a nowy rząd jebią o zielony ład.

Nawet media określające się alternatywnymi robią populistyczną debatę w chaotyczny sposób, żeby zbyt wiele nie wniosła. Gdy okazuje się, że strona "mieszkanie prawem nie towarem" przejechała się po kapitalistach walcem to wychodzi Stanowski skomentować debatę i mówi, że może mają rację, może coś trzeba zrobić, ale to w sumie nie wiadomo jak, dajcie mu zarobić, bo on chce być rentierem i nie widzi powodów żeby nie mieć kilku mieszkań na spekulację - wolny rynek przecież itp. Na dogrywkę organizują drugą debatę i zapraszają bardziej odklejonych aktywistów.

Więc Wy młodzi wykształceni wiecie, że jest źle, wiecie co za to odpowiada i wiecie, że będzie gorzej, wiecie, że władze i media łżą. Tak jak młodzi Rosjanie z dużych miast wiedzą, że to Rosja (a nie Ukraina) zaczęła wojnę, że jest to złe, wiedzą kto za to odpowiada i że będzie gorzej. Ale z każdej strony słyszą kłamstwa władzy, w mediach też kłamstwa, w telewizji nie usłyszą głosu sprzeciwu, a starsze pokolenie ma ich opinię w dupie, bo są za głupi, żyją innymi sprawami, ich problem nie dotyczy, albo sami już dawno przegrali życie.

Wiecie, że właśnie niszczona jest Wasza przyszłość, ale nikt Was szerzej nie usłyszy, możecie sobie popłakać i posłuchać wierutnych, absurdalnych kłamstw - to jest chyba najgorsze - wiecie, że to co mówią media i politycy to nie jest nawet głupota, to perfidne, świadome kłamstwo.

#nieruchomosci
kishibashi - Dzięki sytuacji z nieruchomościami możemy poczuć się jak w Rosji. Jesteś...

źródło: 1234

Pobierz
  • 22
  • Odpowiedz
@kishibashi: Mamy w kraju establishment który z powodu masowego druku w latach 2019-2023 (39% inflacji skumulowanej) poinwestował w nieruchomości (też akcje firm deweloperskich itd.) i chce wyjść z inwestycji z mocnym zyskiem. Właściciele mediów, dużego kapitału - Ci ludzie rządzą Polską, a nie te kukiełki z telewizji które tylko dają twarz. Im zależy, żeby wycisnąć kasę z ludzi póki czas, bo na zachodzie nieruchomości już spadają (tam udało się mocno zwalczyć
  • Odpowiedz
Jesteście młodymi wykształconymi ludźmi, co rozumieją zasady rynku, ekonomii. Znacie trochę historii, wiecie, że dopłaty bez dodatkowych mechanizmów ograniczających wzrost cen #!$%@?ą rynek i wystrzelą ceny w kosmos. Mówicie o tym głośno, mówicie, mówicie, ale w zasadzie wszyscy mają Was w dupie.


@kishibashi: taki mądry jesteś to dlaczego nie kupiłeś własnego mieszkania? dlaczego nie kupisz go na bk0%? Ja rozumiałem zasady rynku i ekonomii i załadowałem się w mieszkania bo wiedziałem
  • Odpowiedz
@kishibashi: W.y.j.e.b.a.n.e już mam. Prognozy mówią, że za 100lat zostanie około 15mln Polaków, wtedy coś w nas wjedzie na pełnej i zaora w.p.i.z.d.u ten chlew z gówna i będzie spokój.
  • Odpowiedz
  • 6
@jozef-dzierzynski: chciałeś się chyba wpisać w grupę janusza z wąsem, który ma wszystko w dupie. Problem w tym, że mam swoje mieszkanie i dobrze mi się żyje, a potrafię dostrzec problem młodych ludzi, szczególnie tych co wchodzą na rynek pracy lub niedawno weszli. Wiem też, że ostatecznie przełoży się to na mnie - wzrost cen wszystkiego, spadek inwestycji, spadek konsumpcji. Dla korzyści wąskiej grupy ludzi ubija się całą warstwę społeczną.

Ja
  • Odpowiedz
Gdyby nie kolejny program to ceny by spadały.


@kishibashi: no już zaraz będą spadki, tylko kwartał i już na pewno spadnie. To samo czytałem w 2019, w 2020, w 2021, w 2022 i tak dalej. Ciągle mają być te spadki tylko ich ciągle #!$%@? nie ma.

Nie mogą w sytuacji, gdy w każdej chwili może przyjść minister i dosypać pieniędzy w dowolny sposób na rynek, stymulując wzrost cen.

Trzeba było korzystać
  • Odpowiedz
Jesteście młodymi wykształconymi ludźmi, co rozumieją zasady rynku, ekonomii. Znacie trochę historii,


@kishibashi: to faktycznie mając taki background, zrozumienie ze koniunktura na zakup mieszkania jest najgorsza od 20 lat jest niemożliwe to dowiedzenia się. I koniunktura, dostępność mieszkań statystycznie nigdy nie była lepsza, koniec i będzie już tylko gorzej XDDDD
  • Odpowiedz
  • 48
Trzeba było korzystać z okazji, kto nie wziął bk2% a miał taką możliwość to jest skonczonym debilem. Dla reszty jest bk0%


@jozef-dzierzynski: prawdopodobnie Ty jesteś debilem, jeśli nie rozumiesz, że są ludzie, którzy są obecnie studentami, a niedługo wejdą w świat, gdzie ceny nieruchomości będą wystrzelone jeszcze bardziej w kosmos niż są.
  • Odpowiedz
  • 2
@stan-tookie-1: wiem, że piszesz ironicznie, ale to jest antyrozwojowe. Niestety, ludzie bogaci nie zawsze płodzą mądre i inteligentne dzieci, a talent nie zawsze pozwala wyrwać się z biedy. Tworzymy pokolenie ludzi, których będzie stać na mieszkanie i niewiele więcej - podstawowa konsumpcja i tyle. Ani nie zainwestują w siebie, ani w rozwojowe spółki, bo nie będą mieć z czego.
  • Odpowiedz
@kishibashi: Napisałeś to co wiele osób czuje i myśli.
Elita zajęta rypaniem tubylców na dobrach podstawowych zamiast skupić się na czymś twórczym jak budowa przemysłu 4.0
NA zachodzie opracowywane sątechnologie półprzewodnikowe. U nas co najwyżej beton komórkowy lany z gruchy.
  • Odpowiedz
@jozef-dzierzynski: a moze kur*a nie miał możliwości? Może dopiero co zaczął zarabiać tyle by być w stanie odkładać pieniądz na wkład i umeblowanie? Może pojawiły się inne czynniki? To nie zmienia faktu że pościg za nieruchami który pojawił się po 2021 roku to jest pier***ony absurk, który jeszce przyspiesza. A im szybciej pędzi tym trudniej będzie powiedzieć stop.
  • Odpowiedz
wiem, że piszesz ironicznie


@kishibashi: nie wiem czy nazwałbym to ironią, tak oceniam sytuacje i po tej diagnozie staram się z nią radzić. wersja że przyjdzie polityk i zmieni świat akurat na moją korzyść nie jest zależna ode mnie i głupotą byłoby liczyć, że akurat się wydarzy.
Jest kilka dużych problemów z którymi będziemy się mierzyć za 20 lat, np stare społeczeństwo czy właśnie duże rozwarstwienie i politycy nic na to
  • Odpowiedz
@kishibashi: z rynkiem nieruchomości jest analogicznie jak z rynkiem matrymonialnym - z roku na rok sytuacja się zagęszcza i obiektywnie jest coraz trudniej "dorobić" się fajnej laski jak i własnego lokum

ale to nie znaczy, że wszystko jest przegrane - a najgłupsze co można zrobić to czytać tagi #nieruchomosci albo #tinder i się tasować do tego i w duchu cieszyć "haha a to nie tylko ja mam źle, a inni mają
  • Odpowiedz
@jozef-dzierzynski No nie wiem czemu nie kupiłem wtedy mieszkania. Może do #!$%@? pana dopiero kończyłem szkołę i jestem w pierwszej pracy?
Takim jak Ty wyobrażenie sobie choć jednego, innego scenariusza niż ten w którym Wy się znaleźliście, to coś niemożliwego. Banda krótkowzrocznych dzbanów.
  • Odpowiedz
Mówicie o tym głośno, mówicie, mówicie, ale w zasadzie wszyscy mają Was w dupie.


@kishibashi: ale jak to, to nie wystarczy polechtac ego ze jestes nowoczesny, wyksztalcony, mlody z wielkiego miasta i zaglosowales slusznie na swoja reprezentacje w sejmie? Co jeszcze chcesz?
  • Odpowiedz
  • 2
@Dietetyq: powyższy wpis wrzuciłem ponownie, bo zostałem o to poproszony. Za pierwszym razem ktoś napisał bardzo dobry komentarz - zawsze przy dyskusji o nieruchomościach znajdzie się nieudacznik, który zesra się, że on kiedyś kupił mieszkanie i jest mądry, żeby poczuć się przez chwilę lepszy. To jest mniej więcej odpowiednik tego co napisałeś:

najgłupsze co można zrobić to czytać tagi #nieruchomosci albo #tinder i się tasować do tego i w duchu cieszyć
  • Odpowiedz
  • 0
@marcaj: nie chodzi o to, że literalnie mamy sytuację taką jak w Rosji, tylko że infosfera wokół tematu jest taka jak w Rosji. Gdy liczysz, że chociaż media zauważą problem, to zamiast tego jest absolutna cisza a nagle wyskakuje jeszcze jakiś sponsorowany artykuł, gdzie chwalą jaki ten program jest wspaniały i ani słówka o wadach i oporze społecznym. Dosłownie brakuje jeszcze żeby w telewizji wyemitowali materiał jak młodzi ludzie spontanicznie gromadzą
  • Odpowiedz