@RBMK: pamiętam jak mój brat ze swoim kolegą za cel upatrzyli sobie poloneza sąsiada. Sąsiad zauważył, poszedł do ojca na skargę, a ten spuścił łomot bratu. Do tej pory brat się wzdryga, gdy w radiu lecą czerwone korale ( ͡°ʖ̯͡°)
Mirki, potrzebuję porady. Jakiś czas temu moje auto zostało uszkodzone na parkingu przez auto dostawcze. Sprawca nie zostawił wiadomości, ani nic. Monitoring ze sklepu obok pomógł w ustaleniu sprawcy. Przyjechała policja, spisali, porobili zdjęcia itp. Mają się odezwać, a mi doradzili bym znalazł na stronie ufg ubezpieczyciela sprawcy po numerach rejestracyjnych. Jednak nie ma żadnych danych o tym pojeździe. I tu pytanie, co mam teraz robić? #pytanie
@damiiiii: akurat z Warszawy nie jest źle, dopiero za Mrozami zaczyna się drogowy powrót do lat '00. Niestety nie, to był szybki wyjazd, ale ja tam jeszcze wrócę, mam ogromny sentyment do tego miejsca (ʘ‿ʘ)
Ale się #!$%@?łem. Wyszedłem z imprezy, podczas której jeden z kierowców poprosił o kieliszek czystej. Od razu włączył mi się tryb odpowiedzialności i odradzilem polewania gościowi. Zaczęła się konkretna wymiar na zdań na ten temat.. Jego dziewczyna się zbulwersowała, że zepsułem imprezę. #!$%@?. Tyle się mówi o nietrzeźwych kierowcach, o wypadkach z ich udziałem, ale to nic, argumentują tym, że 'po jednym to się nic nie stanie'...
@jmuhha: @glassmice teraz to był impuls, ale jakby tylko tknął, to od razu byłby telefon na policję. W zeszłą sobotę 500 metrów dalej nietrzeźwy 20latek zabił 77latka na pasach. Jak do ściany...
@DrHaze: @iAmTS @maxwol @to_niezle Podczas rozmowy z nim wyszło na to, że mieszka w wiosce ok 10 km za miastem i nie zostawi auta, bo musi za niedługo odwieźć dziewczynę. Stąd moja reakcja. Po powrocie do domu jeszcze dzwoniłem do kumpla, który tam został, ale podobno po moim wyjściu atmosfera była nie za ciekawa (będąc tam od jego dziewczyny usłyszałem, że jestem #!$%@? i że #!$%@?łem im imprezę) po czym doszło
#snooker