@wizjoner1988: Antioch I Soter z dynastii Seleucydów był nawet czczony przez greckie miasta w Azji Mniejszej jako bóg-zbawca, ze względu to, że obronił je przed najazdem Celtów, którzy u szczytu swojej ekspansji rozlali się od Półwyspu Iberyjskiego po Azję Mniejszą, po drodze łupiąc między innymi Rzym i Macedonię.
#anonimowemirkowyznania Dwa lata temu zmarli mi rodzice, w przeciągu 3 miesięcy, oboje z chorobami przewlekłymi. Mnie i mojej siostrze, lvl 29 i 30, zostawili dom i trochę oszczędności. Sprzedaliśmy dom, podzieliliśmy się. Za swoją część spadku spłaciłem prawie cały kredyt na swoje mieszkanie, zostało mi wtedy jeszcze 2,5 roku. W międzyczasie utrzymywałem bliakie kontakty z pozostałą rodziną i oczywiście z siostrą. Nie zarabiam dużo, ale cenię sobie swoją pracę. Zaparłem
W #kanada w ciagu kilku dni zrodził się spontaniczny protest kierowców ciężarówek, którzy nie zgadazają się na wprowadzanie tyranii pseudomedycznej przez premiera Trudeau. Obecnie w kierunku Ottawy jedzie 50.000 (!) ciężarówek. Protest cieszy się olbrzymim poparciem Kanadyjczyków. Organizatorom udało się zebrać prawie 6 milionów CAD na organizację protestu. Kierowcy domagają się zniesienia przymusu szczepień i paszportów szczepionkowych oraz zakończenia autorytarnego ogranicznia wolności Kanadyjczyków przez premiera Trudeau.
Idę dzisiaj z moim bombelkiem do starszej pani sąsiadki, która rok temu pomogła mojej żonie przywrócić mu oddech, kiedy się zakrztusił i zrobił się wiotki. Miał wtedy ze dwa miesiące, a ja byłem w pracy. Sąsiadka od tej pory mówi, że on jest też jej wnukiem. Skoro tak, to dzisiaj jest dzień babci. Jak myślicie, ucieszy się? #dzienbabci #oswiadczenie #dzieci
Wspominałem, że jakieś 1.5 miesiąca temu kupiłem bilety na Grenlandię - na krótki, siedmiodniowy wyjazd pod koniec marca 2022. Tak mi jednak siedziała w głowie ta Grenlandia, że...
jakoś od kwietnia zaczynam tam pracę (ʘ‿ʘ)
Będę mieszkać w Ilulissat i pracować w tamtejszym hotelu, tam, gdzie czerwona pinezka na poniższej mapie. Próbowałem dostać się na to zadupie już kilka lat temu, ale na moje CV nie było żadnego odzewu, podobnie
Kraina z beznadziejną pogodą, samymi drożyznami, nieufnymi mieszkańcami i powodująca myśli samobójczo-depresyjne. Nic dziwnego, że z niej uciekasz aż na Grenlandię.
Dziękuję wszystkim i każdemu z osobna za zaufanie do moich zestawień danych na temat #koronawirus. Tag #koronavs przekroczył właśnie 1000 obserwujących a raport na Google Data Studio przekroczył 100 000 wyświetleń (od 12.11.2021)! ᕦ(òóˇ)ᕤ
Jednocześnie chciałbym skorzystać z okazji i raz jeszcze podziękować serdecznie wszystkim którzy postawili mi kawę na (buycoffee.to/mateusz). Dziękuję więc raz jeszcze Robertowi, Krzychowi, Bartkowi, Arkowi,
Amfibia na zalanym osiedlu Kozanów, Wrocław 1997. Ciężko nie powiedzieć nic o latach 90. bez powodzi w 1997 roku. Zachęcam do dzielenia się wspomnieniami z powodzi innych
U mnie powódź wyrządziła ogromne szkody, a ostatnie dwa dni powodzi wiały grozą mocno. Większość ludzi wyjeżdżała samochodami na wzgórza, woda w rzece przelewała się przez most i niosła grube drzewa jak zapałki. W nocy moja niewdzięczna rodzina kazała mi iść i spojrzeć co się
@myrmekochoria: W 1997 mieszkałam jeszcze w Koszalinie i organizowaliśmy zbiórkę odzieży, koców, pościeli itp. dla powodzian we Wrocławiu. I niby wspomnienie pomocy powinno być dobre, ale to, co ludzie przynosili, było porażające. Najgorsze wspomnienie to brudne gacie znalezione w worku z odzieżą. Cieszę się, że to przeglądaliśmy i takie "podarki" nie trafiły do ludzi w potrzebie.
Po ostatnim małym sukcesie Silent Hikingowego filmu z Madery, pozwolę sobie zaprosić do nowego, ostatniego już z tej pięknej wyspy. Odwiedzimy sobie jeszcze więcej świetnych miejsc, szczytów górskich i tych fenomenalnych klifów (gdzie swoją drogą rozwaliłem drona FPV :( ). Zapraszam do oglądania i z góry dzięki za wykop!
Treść została ukryta...