110 wtorek. Pod wieczór zaczęła psuć mi się lampka tylna. Na każdej nierówności przestawała świecić, przez co czułem się trochę niebezpiecznie. "Wodoszczelna" He He... to ciekawe od czego pordzewiały styki? 106 środa. Nawigowanie siostry przez miasto. 92 czwartek. Miała być setka, ale była mała awaria w GK i się nie udało (╥﹏╥) 352 sobota. Tego
Ten tydzień jest kilometrowo najsłabszy od.... lutego. Wszystko przez zaliczenie szlifa w deszczu (mimo niewielkiej prędkości). Zbyt duże ciśnienie, zużyta opona, trochę nieuwagi, niepozorny krawężnik przykryty wodą i przednie koło traci przyczepność. Do tego przeskakujące łożyska sterów powodowały, że niepewnie wchodziłem w zakręty. Szlif był bardziej bolesny niż grudniowa kolizja z ładą. Obtarte i zbite biodro, łokieć i kostka. Boląca szyja + naciągnięcie jakiegoś mięśnia
Mimo dnia regeneracji, dzisiaj nadal czułem w nogach piątkową szaleńczą jazdę. Oprócz symbolicznej krótkiej zmiany, cały czas siedziałem na kole jak jakiś pasożyt (╯︵╰,) Co prawda jest rekordowy tydzień, ale tylko o 14 km więcej. Chcę więcej!
wtorek 133 km. Góra kalwaria i pierwszy lot mojej kamerki, bo mi się zachciało robić foty zachodowi słońca :D czwartek 103 km. Pokręciłem się tu i tam po mieście zupełnie bez spiny piątek 218 km. Razem z @Mikkeler wyjechaliśmy na spotkanie z @Metaxy. Miałem zrobić "tylko" 100km, jednak wyszło trochę więcej. Brak upału i sprzyjający wiatr spowodowały, że dawno mi się tak
Tak się stęskniłem za Warszawą, że jutro znów tam będę. Ktoś #szosowawarszawa chce się jutro przyjechać wieczorem? Będę jechał od strony Piaseczna. Tak samo w sobotę jechać rano ze mną w kierunku Opoczna? No i ważne pytanie czy ktoś z Wawy przygarnie na noc.
Wybiera się ktoś popatrzeć na air force one? Dzwoniłem na lotnisko i taras mają czynny do 22, po lądowaniu ma zaparkować na płycie wojskowej. Ktoś wie z którego miejsca będzie najlepiej popatrzeć na lądowanie?
Ogólnie myślicie, żeuda się zobaczyć coś ciekawego w wawie w związku ze sczytem? Nie wiem, przejazd Obamy jego Bestią, agentów SS ;), czy coś na kształt?
Czwartek 148 km. Po długiej przerwie bez roweru (4 dni) w końcu ruszyłem cztery litery. Najpierw było solo po mieście, potem ustawka w 3 osoby ale odpadłem wcześniej żeby zdążyć na meczyk :) Zdążyłem. Sobota 334 km. Wycieczka z Warszawy do Krakowa. Wstałem o 2:30 w nocy by być 30 min przed czasem na miejscu zbiórki... Poranne mgły na łąkach i wschodzące słońce to niesamowity
Ogłoszenia parafialne. W piątek (1 lipca) wieczorem będę chciał odwiedzić #warszawa. Miałem wpaść do rodziny do Piaseczna, ale będę dzień za wcześnie, a oni nad morzem jeszcze. Toteż trzy sprawy. 1. Ktoś przygarnie strudzonego wędrowca? 2. Ktoś chce wyjechać w piątek na wschód i się przejechać razem? 3. To samo sobota rano, start pewnie o 8.
Trasy postaram się wstawić dziś wieczorem, ew. zrobicie
Wtorek 103 km. Odkrywanie nowych terenów solo... 50 kilometrów od komina. środa 112 km. "lekkie Gassy" czwartek 102 km. Ciągle na kole, bo trzeci dzień jazdy pod rząd jest nie dla mnie :/ sobota 103 km. Sobotnia setka trochę na raty. Najpierw nie miałem czasu aby pojawić się na porannej ustawce i pojechałem sam w najgorszy gorąc. Gorące picie i wiatr
Słowo się rzekło i bilet czeka u płotu. W sobotę 2.07.2016 jadę do Krakowa z Warszawy na #szosa. Trasa ok 300km wzorowana na zeszłorocznej trasie @wspodnicynamtbhttps://www.strava.com/activities/343916046 w zależności od chęci i czasu wydłużona o któryś z pobliskich parków krajobrazowych (Tenczyński lub Bielańsko-Tyniecki). Mam nadzieje że #rowerowykrakow pomoże coś dobrać i może nawet poprowadzi po swoich ścieżkach ( ͡°͜ʖ͡°) (tak przepraszam że wołam aż tylu
@Mikkeler: W Krakowie jeszcze rowerem nie byłem, więc chętnie bym się przejechał. Jednak trochę się cykam znowu przed takim dystansem i średnią.( ͡°ʖ̯͡°)
110 wtorek. Pod wieczór zaczęła psuć mi się lampka tylna. Na każdej nierówności przestawała świecić, przez co czułem się trochę niebezpiecznie. "Wodoszczelna" He He... to ciekawe od czego pordzewiały styki?
106 środa. Nawigowanie siostry przez miasto.
92 czwartek. Miała być setka, ale była mała awaria w GK i się nie udało (╥﹏╥)
352 sobota. Tego
@tytyrytek: Też się tym ratujemy z @jak_to_mozliwe - można się najeść :) Najlepsze na Orlenie i kawa tam też dobra ;)