Luzny slomczyn o 18.30 z plazy #szosowawarszawa
- 980
kto zaplusuje ten wpis, znajdzie jutro dziesięć złoty na ulicy
@japecznikow: wczoraj przeczytałem ten wpis a dzisiaj wyciągając spodnie z szafy, w kieszeni tych spodni znalazłem dychę :D Mimo że nie plusowałem ( ͡€ ͜ʖ ͡€)
- 22
72922 - 82 = 72840
Myślałem, że nic mnie nie zaskoczy, a tu jakiś niewidomy człowiek zaczął cofać i musiałem uciekać bo bym stracił koło :D W takim momencie przydałby się klakson.
W tym tygodniu to już 82km!
#rowerowyrownik #ruszwarszawa
Myślałem, że nic mnie nie zaskoczy, a tu jakiś niewidomy człowiek zaczął cofać i musiałem uciekać bo bym stracił koło :D W takim momencie przydałby się klakson.
W tym tygodniu to już 82km!
#rowerowyrownik #ruszwarszawa
- aloszkaniechbedzie
- Tekedo
- demoos
- rdza
- dablju_
- +17 innych
- 31
78727 - 60 - 102 - 146 = 78419
Dziś bez opisu, ale kolorowe zdjęcia są :)
W tym tygodniu to już 308km!
#rowerowyrownik #ruszwarszawa #100km #100km
Dziś bez opisu, ale kolorowe zdjęcia są :)
W tym tygodniu to już 308km!
#rowerowyrownik #ruszwarszawa #100km #100km
- konto usunięte
- konto usunięte
- demoos
- wspodnicynamtb
- makumat
- +26 innych
- 33
98985 - 93 - 105 - 59 - 93 - 55 - 70 - 112 = 98398
uuups, znowu trochę zapomniałem dodawać wpisy -_-
Pamiętam tylko ten tydzień więc będzie krótki opis.
Wtorek 93 km. Pojechać na Gassy solo i nie zobaczyć znajomych? Nie ma takiej możliwości :)
Czwartek 54 km. Długo się zastanawiałem, jechać czy nie jechać. Jak już się zdecydowałem to ledwie 10 km od domu zlał mnie deszcz. Po
uuups, znowu trochę zapomniałem dodawać wpisy -_-
Pamiętam tylko ten tydzień więc będzie krótki opis.
Wtorek 93 km. Pojechać na Gassy solo i nie zobaczyć znajomych? Nie ma takiej możliwości :)
Czwartek 54 km. Długo się zastanawiałem, jechać czy nie jechać. Jak już się zdecydowałem to ledwie 10 km od domu zlał mnie deszcz. Po
- rdza
- darkemolt
- dablju_
- konto usunięte
- wspodnicynamtb
- +28 innych
- 27
147390 - 99 - 104 - 106 = 147081
czwartek 99 km. Bujanie się po mieście bez celu, a raczej bez pomysłu gdzie pojechać.
sobota 104 km. Zegrze. Miało być trochę dalej, ale złapałem flaka i wolałem się wrócić. Irytujące jest to, że nie łapałem flaków gdy nie woziłem zapasu. Zacząłem wozić dętkę i łapię gumy.
niedziela 106 km Znowu Zegrze. Tym razem nie ja miałem awarię, a inny nieznajomy kolarz na
czwartek 99 km. Bujanie się po mieście bez celu, a raczej bez pomysłu gdzie pojechać.
sobota 104 km. Zegrze. Miało być trochę dalej, ale złapałem flaka i wolałem się wrócić. Irytujące jest to, że nie łapałem flaków gdy nie woziłem zapasu. Zacząłem wozić dętkę i łapię gumy.
niedziela 106 km Znowu Zegrze. Tym razem nie ja miałem awarię, a inny nieznajomy kolarz na
- Dijkstra
- sargento
- aro84
- Tekedo
- wspodnicynamtb
- +22 innych
- 33
163724 - 83 - 126 - 190 - 123 - 141 = 163061
Zaległe
W tym tygodniu to już 141 km!
#rowerowyrownik #ruszwarszawa #100km
Zaległe
W tym tygodniu to już 141 km!
#rowerowyrownik #ruszwarszawa #100km
- aloszkaniechbedzie
- konto usunięte
- rdza
- aro84
- marcin_wz
- +28 innych
- 31
205079 - 45 - 91 - 105 - 186 - 27 - 187 - 100 - 240 = 204098
W poprzednim tygodniu zapomniałem dodać wpisu, więc będzie trochę zaległych kilometrów. Chociaż poprzedni tydzień nie był za bardzo udany.
Poniedziałek 45 km. Mało, bo pojechałem tylko obejrzeć defiladę wojskową.
Wtorek 91 km. Pierwszy raz odpadłem z grupy :/
Czwartek 105 km. Żwawa Góra Kalwaria solo. Nigdy tak nie zapieprzałem solo jak tego dnia.
W poprzednim tygodniu zapomniałem dodać wpisu, więc będzie trochę zaległych kilometrów. Chociaż poprzedni tydzień nie był za bardzo udany.
Poniedziałek 45 km. Mało, bo pojechałem tylko obejrzeć defiladę wojskową.
Wtorek 91 km. Pierwszy raz odpadłem z grupy :/
Czwartek 105 km. Żwawa Góra Kalwaria solo. Nigdy tak nie zapieprzałem solo jak tego dnia.
- 37
272423 - 78 - 108 - 103 = 272134
Słaby tydzień, bo jakoś tak zimno i ponuro się zrobiło, niczym na jesieni. Dlatego nie ma fotek, a i opisywać nie ma czego...
poniedziałek 78 km. Szkoda gadać, brak sił.
czwartek 108 km: Turlanie się po mieście
dziś 103 km. Kolejne pitu pitu po mieście. #100km trochę na raty, bo po trzydziestu kilometrach zlał mnie zimny deszcz, a że byłem niedaleko domu to
Słaby tydzień, bo jakoś tak zimno i ponuro się zrobiło, niczym na jesieni. Dlatego nie ma fotek, a i opisywać nie ma czego...
poniedziałek 78 km. Szkoda gadać, brak sił.
czwartek 108 km: Turlanie się po mieście
dziś 103 km. Kolejne pitu pitu po mieście. #100km trochę na raty, bo po trzydziestu kilometrach zlał mnie zimny deszcz, a że byłem niedaleko domu to
#szosowawarszawa i #rowerowawarszawa, uważajcie dzisiaj obok Agrykoli, ludzie nie potrafią jeździć przy tych barierkach. Jakiś gość postanowił nie patrzeć na drogę i wyjechał mi pod prąd na czołowkę, solidnie się zderzyliśmy mimo niskiej prędkości.
Dalej standard - policja, drogówka, pogotowie. Gość tracił przytomność i został przetransportowany do szpitala z podejrzeniem wstrząsu mózgu. U mnie na szczęście chyba nic poważnego.
Ehh, uroki jazdy po Warszawie.
Dalej standard - policja, drogówka, pogotowie. Gość tracił przytomność i został przetransportowany do szpitala z podejrzeniem wstrząsu mózgu. U mnie na szczęście chyba nic poważnego.
Ehh, uroki jazdy po Warszawie.
- Moonman
- mmichal
- tytyrytek
- konto usunięte
- Hardporecorn
- +1 innych
- 2
13.08.2016 Sobota
10:30 Plaża Wilanów
Tempo 30-35km/h
Dystans około 100km.
Trasa: https://www.strava.com/routes/6118231
Wpisywać się kto będzie. Zasady-FAQ
#szosowawarszawa
10:30 Plaża Wilanów
Tempo 30-35km/h
Dystans około 100km.
Trasa: https://www.strava.com/routes/6118231
Wpisywać się kto będzie. Zasady-FAQ
#szosowawarszawa
- 40
300240 - 13 - 222 - 114 - 201 = 299690
poniedziałek: 13 km. Chciałem podjechać na rondo Dmowskiego na godzinę W, ale kilometr przed złapałem flaka bez zapasu... Na ustawkę też nie dojechałem.
wtorek: 222 km. Spontaniczne solo, bo pogoda w miarę ok. Pojechałem na stare tereny. Najpierw jazda pod wiatr, pod górkę, dziurawymi drogami i co chwila sprawdzałem mapy, więc średnia była kiepska. Po obiadku wracałem inną trasą, już z
poniedziałek: 13 km. Chciałem podjechać na rondo Dmowskiego na godzinę W, ale kilometr przed złapałem flaka bez zapasu... Na ustawkę też nie dojechałem.
wtorek: 222 km. Spontaniczne solo, bo pogoda w miarę ok. Pojechałem na stare tereny. Najpierw jazda pod wiatr, pod górkę, dziurawymi drogami i co chwila sprawdzałem mapy, więc średnia była kiepska. Po obiadku wracałem inną trasą, już z
- Bartek404
- trace_error
- wspodnicynamtb
- sargento
- konto usunięte
- +35 innych
- 4
06.08.2016 Sobota 10:30 Plaża Wilanów.
Trasa: https://www.strava.com/routes/5663732
Dystans 136 km
Tempo 30-35 km/h
Zasady-FAQ
#szosowawarszawa
Trasa: https://www.strava.com/routes/5663732
Dystans 136 km
Tempo 30-35 km/h
Zasady-FAQ
#szosowawarszawa
- 4
Poniedziałek 18:00, Plaża Wilanów
Lekkie Gassy (https://www.strava.com/activities/652191210), możliwe że będą mocniejsze akcenty.
#szosowawarszawa
Lekkie Gassy (https://www.strava.com/activities/652191210), możliwe że będą mocniejsze akcenty.
#szosowawarszawa
- 29
326375 - 138 - 122 - 126 = 325989
138 km wtorek. Wreszcie z nowym napędem. Poprzedni wytrzymał ~16 000 km.
122 km czwartek. Zapieprzanie z kraksą.
126 km sobota. Nowe tereny. Coś innego niż Gassy, a mianowicie pojechaliśmy obejrzeć zaporę w Dębe, ale zapora nie została przewidziana dla turystów, więc ciekawej fotki brak. Jest tylko Zegrze.
W tym tygodniu to ledwo 386km!
#rowerowyrownik #ruszwarszawa #100km
138 km wtorek. Wreszcie z nowym napędem. Poprzedni wytrzymał ~16 000 km.
122 km czwartek. Zapieprzanie z kraksą.
126 km sobota. Nowe tereny. Coś innego niż Gassy, a mianowicie pojechaliśmy obejrzeć zaporę w Dębe, ale zapora nie została przewidziana dla turystów, więc ciekawej fotki brak. Jest tylko Zegrze.
W tym tygodniu to ledwo 386km!
#rowerowyrownik #ruszwarszawa #100km
- Zelazko_MPM
- Tekedo
- konto usunięte
- demoos
- konto usunięte
- +24 innych
@Ilana: nie moja kraksa na szczęście, ja miałem swoją prawie 3 tygodnie temu :D
@Solitary_Man: łańcuchy były wymieniane w miarę regularnie, chyba ze 3 w sumie łańcuchy miałem. Teraz będę częściej je wymieniał.
- 4
Już się z nas śmieją, że jeździmy tylko Gassy, więc tym razem #szosowawarszawa rusza na północ.
Kiedy i skąd?
Spotykamy się jutro (sobota) o 10:00 na górze Agrykoli i kilka minut później ruszamy.
Dokąd?
Jedziemy do zapory w Dębe. Wstępny szkic trasy w linku poniżej, ale jeszcze wszystko może się zmienić. Jak ktoś ma jakieś uwagi, chętnie poprawię.
https://www.strava.com/routes/5931397
A dam radę?
Przelotową ~40 km/h sobie odpuścimy, wczoraj było wystarczająco dużo atrakcji.
Kiedy i skąd?
Spotykamy się jutro (sobota) o 10:00 na górze Agrykoli i kilka minut później ruszamy.
Dokąd?
Jedziemy do zapory w Dębe. Wstępny szkic trasy w linku poniżej, ale jeszcze wszystko może się zmienić. Jak ktoś ma jakieś uwagi, chętnie poprawię.
https://www.strava.com/routes/5931397
A dam radę?
Przelotową ~40 km/h sobie odpuścimy, wczoraj było wystarczająco dużo atrakcji.
Dziś 18:30. Plaża Wilanów. Kierunek Gassy/Słomczyn.
Tempo regeneracyjne. Tylko takie prawdziwe regeneracyjne, a nie takie jak wczorajsze 38!
Zaprasza #szosowawarszawa.
Tempo regeneracyjne. Tylko takie prawdziwe regeneracyjne, a nie takie jak wczorajsze 38!
Zaprasza #szosowawarszawa.
@oskar1100: powinienem być
Dziś 18:30. Plaża Wilanów. Pojazdówka do Góry Kalwarii.
Zaprasza #szosowawarszawa.
Zaprasza #szosowawarszawa.
- Warszawa
Luźne Gassy/Słomczyn ~30km/h
#szosowawarszawa