Wpis z mikrobloga

392769 - 50 - 101 = 392618

Ten tydzień jest kilometrowo najsłabszy od.... lutego. Wszystko przez zaliczenie szlifa w deszczu (mimo niewielkiej prędkości). Zbyt duże ciśnienie, zużyta opona, trochę nieuwagi, niepozorny krawężnik przykryty wodą i przednie koło traci przyczepność. Do tego przeskakujące łożyska sterów powodowały, że niepewnie wchodziłem w zakręty. Szlif był bardziej bolesny niż grudniowa kolizja z ładą. Obtarte i zbite biodro, łokieć i kostka. Boląca szyja + naciągnięcie jakiegoś mięśnia w nodze. Rower zyskał nowe rysy w miejscu w którym rysy już były, więc jakoś da się to przeżyć. Miesięczna passa #100km przerwana. Taki głupi błąd, ale jest nauczka na przyszłość.

W tym tygodniu to ledwo 151km!
#rowerowyrownik #ruszwarszawa #100km
źródło: comment_XcRG7lLOPMQQn6hYVQgasRj5CfOFtPo7.jpg
  • 2