Wszystkim ograniczonym przypominam, że tranzyt rosyjskiego gazu przez Ukrainę kierował się na Słowację i dalej na zachód, starannie omijając Polskę.
Z Rosją mamy połączenie rurą przez Białoruś.
Skąd ten debilizm w polskiej polityce, że my tracimy na Nord
Zapewne nie ma to nic wspólnego z tym, że potencjalny pozwany, wiedząc że go czeka postępowanie alimentacyjne, mógłby się czasowo zatrudnić na minimalną (a reszta wiadomo - pod stołem).