równo 15 lat temu - 7 czerwca 2002 r. swoją premierę miał Dzień Świra, szanujesz? #film
NIE OTWIERAJ SPOJLERA!
- 666
@nie_patrz_na_moj_awatar: nawet dobre.. Ale usuń XD
- 604
@nie_patrz_na_moj_awatar: Taka sztuczka na jeden raz :D
- 1510
#logikarozowychpaskow #rozowepaski #zwierzaczki #psy
Różowy stwierdził iż oświadczyny za pomocą pierścionka to przeżytek i chce dużą jaszczurę. Padło na teju argentyńskie, potem zapotrzebowanie zmieniono na agamę żaglową. Po 2 tygodniach rozkminiania, badania rynku uznała że w sumie to ona nie wie, ale zawsze marzyła o wilczaku czechosłowackim. No spoko, są dostępne można kupić. Zmiana na border colie, potem na..... wstaw 20 losowych ras psiaków.
Różowy stwierdził iż oświadczyny za pomocą pierścionka to przeżytek i chce dużą jaszczurę. Padło na teju argentyńskie, potem zapotrzebowanie zmieniono na agamę żaglową. Po 2 tygodniach rozkminiania, badania rynku uznała że w sumie to ona nie wie, ale zawsze marzyła o wilczaku czechosłowackim. No spoko, są dostępne można kupić. Zmiana na border colie, potem na..... wstaw 20 losowych ras psiaków.
- 4589
Hej Mirki i Węgierki :)
Pamiętacie tą PewDiePie i akcją jaką odwalił ?
Z ciekawości zacząłem przeglądać Fiverr i jak zobaczyłem tych kolesi, to po prostu nie mogłem się powstrzymać xD
Najlepiej wydane 6 dolców EVER xD
#heheszki #fiverr #tylkomirko
Pamiętacie tą PewDiePie i akcją jaką odwalił ?
Z ciekawości zacząłem przeglądać Fiverr i jak zobaczyłem tych kolesi, to po prostu nie mogłem się powstrzymać xD
Najlepiej wydane 6 dolców EVER xD
#heheszki #fiverr #tylkomirko
konto usunięte via iOS
- 1071
@blogger:
- 1085
#anonimowemirkowyznania
Miałam w pracy adoratora :d Spotkania sam na sam nam wychodziły i właściwie raz on, raz ja coś proponowałam. Trzymałam go na dystans bo wiadomo, że z pracy ;d jednak każde z nas wiedziało, że się sobie podobamy i już złapał mnie za rękę jak wracaliśmy razem. Wszystko wolniutko szło, ale pisaliśmy w ciągu dnia itd. Nikt nikogo nie olewał. I tak wyszło, że w pracy pojawiła się nowa dziewczyna, bardzo atrakcyjna, gadatliwa i miła. Ja pracuje z męskim towarzystwie, to tam zaraz, że ładniutka, skąd, a jak ma imię itd. No i ...zobaczyłam jak z nią ten mój gada. Niby nic, ale chciał jej pomagać w mieszkaniu i maślane oczka itd. Nawet mnie nie zauważył jak przechodziłam. To przestałam odpisywac, bo mnie obrzydzenie wzięło. Ja wiem, że mężczyźni dziwnie reagują na nowe kobiety, nawet żonaci komentują i uśmiechają się, zaczynają gadkę szmatkę, jednak po paru dniach to mija i nikt nie zwraca uwagi. Jednak on mi był zbyt bliski chyba na takie akcje. NIe wiem czy mu coś pisać czy nie, napisałam, że nie mam czasu teraz. W pracy muszę go mijać, a jak zagada to ja zaraz zagaduje kogoś innego tez, byle by sama z nim nie stać. Jednak nie chce pisac, bo mnie to brzydzi, wolałabym żeby to co miedzy nami było nie stało się w ogóle, chociaż to były tylko miłe rozmowy i spędzanie czasu. Oczywiście jak napiszę prawdę to wyjdę na zazrośnice, bo kobieta przecież nie może widzieć innej atrakcyjnej kobiety, prawda?. On nadal się odzywa jak wcześniej, dzwonił, tylko ja już nie potrafię. Naprawdę tak trudno się powstrzymać by nie adorować kogoś innego jak się pojawi? Jak już kimś coś tam powoli się tli? Czułam, że jesteśmy blisko, ale inna d--a zawróciła mu w głowie w minutę. Już właściwie się wszyscy do niej przyzwyczaili, bo wiadomo, że fascynacja nową osobą szybko mija. Nie widziałam ich rozmawiających więcej w taki sposób. Jednak mnie zabolało, bo już jak o nim myślę to jest mi smutno, a nie radośnie. Mogłabym to olać, ale brzydzi mnie ta akcja. Wolałabym, żeby on mnie olał wtedy, dla mnie to szybko do pogodzenia się, tylko, że on pisze i pisze a ja wychodze na jakąś wariatkę pewnie nie odpisując. Jeszcze wtedy jak to zobaczyłam, to pomyślałam przez chwilę, by zdobyc go pewnością siebie, jakiś krok wykonać większy, mogłabym to zrobić, ale może gdyby to ona go podrywała, a nie on ją.
#zwiazki #rozowepaski #niebieskiepaski
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Miałam w pracy adoratora :d Spotkania sam na sam nam wychodziły i właściwie raz on, raz ja coś proponowałam. Trzymałam go na dystans bo wiadomo, że z pracy ;d jednak każde z nas wiedziało, że się sobie podobamy i już złapał mnie za rękę jak wracaliśmy razem. Wszystko wolniutko szło, ale pisaliśmy w ciągu dnia itd. Nikt nikogo nie olewał. I tak wyszło, że w pracy pojawiła się nowa dziewczyna, bardzo atrakcyjna, gadatliwa i miła. Ja pracuje z męskim towarzystwie, to tam zaraz, że ładniutka, skąd, a jak ma imię itd. No i ...zobaczyłam jak z nią ten mój gada. Niby nic, ale chciał jej pomagać w mieszkaniu i maślane oczka itd. Nawet mnie nie zauważył jak przechodziłam. To przestałam odpisywac, bo mnie obrzydzenie wzięło. Ja wiem, że mężczyźni dziwnie reagują na nowe kobiety, nawet żonaci komentują i uśmiechają się, zaczynają gadkę szmatkę, jednak po paru dniach to mija i nikt nie zwraca uwagi. Jednak on mi był zbyt bliski chyba na takie akcje. NIe wiem czy mu coś pisać czy nie, napisałam, że nie mam czasu teraz. W pracy muszę go mijać, a jak zagada to ja zaraz zagaduje kogoś innego tez, byle by sama z nim nie stać. Jednak nie chce pisac, bo mnie to brzydzi, wolałabym żeby to co miedzy nami było nie stało się w ogóle, chociaż to były tylko miłe rozmowy i spędzanie czasu. Oczywiście jak napiszę prawdę to wyjdę na zazrośnice, bo kobieta przecież nie może widzieć innej atrakcyjnej kobiety, prawda?. On nadal się odzywa jak wcześniej, dzwonił, tylko ja już nie potrafię. Naprawdę tak trudno się powstrzymać by nie adorować kogoś innego jak się pojawi? Jak już kimś coś tam powoli się tli? Czułam, że jesteśmy blisko, ale inna d--a zawróciła mu w głowie w minutę. Już właściwie się wszyscy do niej przyzwyczaili, bo wiadomo, że fascynacja nową osobą szybko mija. Nie widziałam ich rozmawiających więcej w taki sposób. Jednak mnie zabolało, bo już jak o nim myślę to jest mi smutno, a nie radośnie. Mogłabym to olać, ale brzydzi mnie ta akcja. Wolałabym, żeby on mnie olał wtedy, dla mnie to szybko do pogodzenia się, tylko, że on pisze i pisze a ja wychodze na jakąś wariatkę pewnie nie odpisując. Jeszcze wtedy jak to zobaczyłam, to pomyślałam przez chwilę, by zdobyc go pewnością siebie, jakiś krok wykonać większy, mogłabym to zrobić, ale może gdyby to ona go podrywała, a nie on ją.
#zwiazki #rozowepaski #niebieskiepaski
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
@AnonimoweMirkoWyznania nie byliście razem, więc nie był twój. Widocznie znudziło go ciągle bieganie za Tobą ( ͡° ʖ̯ ͡°)
- 2244
@AnonimoweMirkoWyznania:
no i do kogo te pretensje? jak studnia sucha to poszedł szukać wody gdzie indziej, przecież nie będzie całe wieczność na deszcz czekał
trzymałam go na dystans
zainteresował się inną
no i do kogo te pretensje? jak studnia sucha to poszedł szukać wody gdzie indziej, przecież nie będzie całe wieczność na deszcz czekał
Jeden z utworów mojej nowej EPki. Już wrzucałem całą, ale może ktoś nie słyszał jeszcze.
#metal #blackmetal #muzyka #tworczoscwlasna
#metal #blackmetal #muzyka #tworczoscwlasna
Wczoraj przy wieczorze piwkowym oglądaliśmy sobie z kobietą takie oto nagrania, Metalmania 1997, ale to były czasy ( ͡° ͜ʖ ͡°) #metal #deathmetal #blackmetal #doommetal
@olddziad: Nie byłem, miałem wtedy 13 lat, słuchałem Samaela i Sirrah, ale o wyjeździe na taką imprezę nie było mowy ( ͡º ͜ʖ͡º)
- 1323
Naukowiec, pedagog, ekscentryk. Potrafił mówić z pasją o praktycznie wszystkim dzięki czemu potrafił dotrzeć z 128 znalezisk na jego temat, w tym dziesiątki na głównej (ok - na głównej przeważnie w związku z jego działalnością na rzecz legalizacji marihuany - co też jest zacną działalnością). Po wypadku samochodowym lekarze długie tygodnie walczyli o jego życie. Niestety dzisiaj (w zasadzie wczoraj) przegrali...
Dzisiaj zmarł prof. Jerzy Vetulani
Cześć jego pamięci
#nietagujebonocna
Dzisiaj zmarł prof. Jerzy Vetulani
Cześć jego pamięci
#nietagujebonocna
- 1671
Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
- 179
- 22
Koncert Metalliki ogłoszony!
...ogłoszenie koncertowe z rocznym wyprzedzeniem. Chyba po to byś mógł uzbierać przez rok kasę na bilet.
440 zł za płytę. SPORO.
Co mnie rozbawiło. Pakiet fanowski HARDWIRED EXPERIENCE, umożliwiajcy spotkanie i zdjęcia z zespołem kosztuje...10 000 zł. Serio. Dziesięć. Tysięcy. Złotych :^)
...ogłoszenie koncertowe z rocznym wyprzedzeniem. Chyba po to byś mógł uzbierać przez rok kasę na bilet.
440 zł za płytę. SPORO.
Co mnie rozbawiło. Pakiet fanowski HARDWIRED EXPERIENCE, umożliwiajcy spotkanie i zdjęcia z zespołem kosztuje...10 000 zł. Serio. Dziesięć. Tysięcy. Złotych :^)
@Psycho250: ...ale za jaką cenę
@JesterHead_: No zależy kiedy dałeś te 125...
Zrobiłam małą camerę obscura z pudełka po zapałkach, taśmy klejącej, folii aluminiowej i oczywiście negatywu. Dzisiaj wywołałam film i... Coś na nim widać! Wrzucę kilka fotek w komentarzu :) (ps Do użytku profesjonalnego raczej się nie nadaje, ale troszeczkę satysfakcji jest ( ͡° ͜ʖ ͡°) #fotografiaanalogowa #fotouogolnienie
- 422
JEAN-MICHEL BASQUIAT (1960-1988)
- Amerykanin, sztuka współczesna
- na początku tworzył graffiti, można powiedzieć, że nieco prekursor
- w wieku 6 lat został potrącony przez samochód, w szpitalu dostał książkę o anatomii, w późniejszych pracach pojawia się wiele motywów z nią związanych
- jako jedenastolatek mówił już w 3 językach (francuskim, angielskim i hiszpańskim)
- Amerykanin, sztuka współczesna
- na początku tworzył graffiti, można powiedzieć, że nieco prekursor
- w wieku 6 lat został potrącony przez samochód, w szpitalu dostał książkę o anatomii, w późniejszych pracach pojawia się wiele motywów z nią związanych
- jako jedenastolatek mówił już w 3 językach (francuskim, angielskim i hiszpańskim)
- 101
- grał na różnych instrumentach, mimo, że nie umiał
xD
- 14
Jego ostatnia praca. Sowa pieczołowicie ułożona z guzików oraz muszelek, uwieńczona finalnie przez znanego nowojorskiego fotografa, Rodneya Smitha. Całość nawiązuje bezpośrednio do kobiecości, jej roli w społeczeństwie, witalnych sił rozrodczych płynących wprost z szerokich lędźwi, a także życiodajnych i dających pokarm p----i (tu akurat jako oczy sowy bezpośrednio symbolizujące mądrość, którą każdy z nas wysysa już na początku swego istnienia wraz z mlekiem matki).
Umarł mi wczoraj pacjent. Niby norma, bo przecież nie pierwszy i nie ostatni ale ten był szczególny. Facet jechał autem, zapiekło go w klatce piersiowej, wezwał nas. My ekg - zawał serca, leki i jedziemy do szpitala na hemodynamikę. Facet w pełnym kontakcie, gadamy o bzdurach by bo trochę uspokoić, opowiada ze był na weselu i już wtedy go piekło ale myślał, że to po gorzale. Do tej pory nie chorował, jakieś
To chyba uderza najbardziej kiedy jesteś zadowolony ze swojego postępowania i zakładasz, że wszystko pójdzie dobrze a...tu los bierze czyjeś życie w swoje ręce i zonk :-(
@TheMan tobie się mózg usmiercil
- 268
MARK ROTHKO (1903-1970)
- abstrakcjonista, ekspresjonista
- właściwie Markus Yakovlevich Rothkowitz
- a jeszcze dokładniej Ма́ркус Я́ковлевич Ротко́вич
- urodził się na terytorium Rosji (dzisiaj Łotwy)
- abstrakcjonista, ekspresjonista
- właściwie Markus Yakovlevich Rothkowitz
- a jeszcze dokładniej Ма́ркус Я́ковлевич Ротко́вич
- urodził się na terytorium Rosji (dzisiaj Łotwy)
@AvantaR: @enron: a, może tak być. A wszystko przez debilne pomysły idiotów uważających, że Tempo 30 to świetny pomysł. Do tego kompletnie niezsynchronizowana sygnalizacja świetlna powodująca olbrzymie korki w głównych arteriach miasta. No i fatalny stan nawierzchni.
Łódź - idealny przepis na drogową apokalipsę :)
Łódź - idealny przepis na drogową apokalipsę :)
- 11
Pokot - plakat międzynarodowy #plakatyfilmowe
- 693
- 136
@chanelzeg: muszą pokazać ciemnej masie przed telewizorami,że drugie koryto też jest złe,bo jeszcze pomyślą że to tylko za rządów pisu są kraksy z udziałem borowików
- 915
Od 11 lat między poznańskimi i warszawskimi sebiksami trwa potężny spór, który jest w istocie odmianą jednego z najsłynniejszych paradosków filozoficznych w historii, zwanego paradoksem Statku Telemacha:
„Czy w Poznaniu istnieje Lech Poznań na licencji Amiki Wronki, czy też Amica Wronki z nazwą i logiem Lecha?”
Na początek może tło wydarzeń:
W 2006 roku władze klubów Amica Wronki i Lech Poznań zawarły umowę o fuzji. Na jej mocy klub Amica, posiadająca licencję do gry w Ekstraklasie nabywała prawa do nazwy i godła Lecha Poznań, miała też zacząć grać na Stadionie Miejskim w Poznaniu. Powstaje więc pytanie: czy to Lech gra na licencji Amiki czy też Amica zmieniła nazwę i logo?
„Czy w Poznaniu istnieje Lech Poznań na licencji Amiki Wronki, czy też Amica Wronki z nazwą i logiem Lecha?”
Na początek może tło wydarzeń:
W 2006 roku władze klubów Amica Wronki i Lech Poznań zawarły umowę o fuzji. Na jej mocy klub Amica, posiadająca licencję do gry w Ekstraklasie nabywała prawa do nazwy i godła Lecha Poznań, miała też zacząć grać na Stadionie Miejskim w Poznaniu. Powstaje więc pytanie: czy to Lech gra na licencji Amiki czy też Amica zmieniła nazwę i logo?
- 190
- 188
Komentarz usunięty przez moderatora
998 - straż pożarna
997 - policja
112 - to trzy w jednym ale wolniej obsługują
Numery alarmowe jak by ktoś zapomniał i nie wiedział może komuś ten wpis uratuje życie
#gownowpis