Tak sobie ciupię z przerwami w tego Cyberpunka i zauważyłem, że jest to jedna z niewielu gier, gdzie mieszam różne podejścia, czasem skradanka, czasem r--------l - podoba mi się to. Jak w takim Far Cry 5 podobała mi się fabuła i wciągnął mnie na tyle, że ukończyłem wątek główny, tak przejmowanie kolejnych placówek było powtarzalne i nudne, zawsze wyglądało to identycznie. W Cyberpunku natomiast czasem widzę, że łatwiej będzie hackować, czasem skradać

voot



























