#!$%@?, po chyba dwóch latach od pierwszego sezonu obejrzałem #theendofthefuckingworld Boże jak dobrze że to się tak skończyło, kocham ten #serial #seriale
Hej mirasy poniżej wstawiam podsumowanie mojej #wyprawakajakowa #kajaki . Podsumowanie to będzie miało raczej formę wskazania punktów na mapie, w których byłem, gdzie spotkałem przeszkody lub gdzie się zaopatrzałem. Dodatkowo do każdego dnia w kleje link z oddzielnego podsumowania dziennego (jak by kogoś interesowało), tam są też zdjęcia z danego dnia.
Wypraw rozpoczęła się w niedzielę 24.05.2020, pomimo bardzo słabej pogody (deszcz przez całą noc i ranek) z rana zdecydowałem się na
Hej miraski, chciał bym podziękować w tym wpisie cumplowi @MG78 za wywiązanie się z #rozdajo i przesłanie mi kolorowanki dla bombelka. Ta trafi do mojego chrześniaka. Jeszcze raz wielkie dzięki @MG78 polecam tego użytkownika solidna firma. #chwalesie
Hej mirasy, dziś podsumowanie piątego, ostatniego dnia moich zmagań kajakowych #wyprawakajakowa #kajaki #podrozujzwykopem(sorka że tak późno ale koledzy na piwo zaprośli po powrocie xD).
W nocy oczywiście tradycyjnie przebudzenie w okolicy czwartej bo zimno, coś się powierciłem, przeczytałem posta o fotowoltaice i udało mi się usnąć. Ostatecznie wstałem o 7 rano. I jak zawsze śniadanie (2 zupki chińskie i chleb z keczupem- niestety już pojawiły się braki w prowiancie). Potem mycie
Hej mirki, pora na podsumowanie dnia czwartego #wyprawakajakowa #kajaki #podrozujzwykopem . Dziś start miałem stosunkowo wcześnie bo przed 8, było to spowodowane tym że szybko się ogarnąłem z rana, gdyż nie trzeba było zwiać namiotu itp (tego dnia spałem na agroturystyce). Ogólnie polecam agroturystyke "Rumcajsówka" w Pętkowicach właściwie bardzo miło i pomocni o warunki w porządku - jest w pytke. Po przetarganiu kajak nad przystań, ruszyłem w drogę. Końcowa część rzeki kamienną
@szaman136: spoko akcja, też bardzo lubię takie opcje i robiłem solo (pierwszy raz bo wcześniejsze w kilka osób) Krutynię w całości w zeszłym roku. Masz jakąś mapkę poglądową jak trasa przebiega? Śpisz tylko na dzikusa czy czasem zaglądasz do stanic podładować telefon i powerbanka, wykapać się i zjeść jak człowiek? Ja tylko jeden nocleg zaliczyłem w Babiętach bo mi powerbank wysiadł a tak wszystko na dziko na spontan wyszukane często już
@europa hej, mapkę trasy przygotuje jak będę robić podsumowując całkowite. Co do spania wczoraj musiałem spać w agroturystyce bo było już za późno na obóz a ja byłem całym korku, gdyby nie to to tylko dzikus xD no ja zawsze robię research mniej więcej trasy na google mapie i street viwerze.
Hej mirki, czas na podsumowanie dnia trzeciego #wyprawakajakowa #kajak dzień ten można podsumować zdaniem "Mokry ale szczęśliwy".
Zaczynając od początku, wstałem około 6 rano, noc była udana spałem jak suseł, przebudziłem się tylko około 4 rano gdy zrobiło się najzimniej ale i tak po chwili udało mi się z powrotem wrócić w objęcia Morfeusza. Jak zawsze rano standardowo śniadanie (zupka chińska i kanapki z sałatką rybną), podstawowa higiena i pakowanie. Startowałem po
@szaman136: mam pytanko natury technicznej, bo ostatnio zajarało mnie, gdyż kupuje działkę w okolicy wisły i bzury. Jak szybko się spływa, oraz jak pokonuje sie problem natury logistycznej? Powiedzmy wybieram sobie że chcę spłynąć bzurą do ujścia w Wisłę. Obieram start gdzieś-tam w okolicach Łodzi / aleksandrowa gdzie juz szerokosc jest ok, no ale jak to rozwiazac logistycznie? Jade tam autem i je zostawiam, a potem wychodze na brzegu przy Wiśle
Taki chłop gdzieś z Podlasia musi mieć niezły mindfuck, co te miastowe wymyślajo - przyjechał autem z kajakiem, zostawił dłubanke i odjechał autem, wrócił na rowerze który zostawił a pobiegł z dłubanką nad rzeke, a na sam koniec wrócił autem bez dłubanki - po rower :D
Hej miraski, drugi dzień wyprawy kajakowej już za mną, oczywiście nie obyło się bez problemów.
Na wstępie chciałbym jeszcze wrócić do wczorajszego obozowania, otóż przytrafił mi się przykry incydent ( ͡°ʖ̯͡°) mianowicie w trakcie suszenia butów neoprenowych jeden z nich zajął się ogniem i częściowo spaliły xD. Mimo to wolałem nadal go używać niż gola stopa stąpać po zaśmieconym dnie rzeki.
@szaman136 o kurde widziałem cie przed zielonym mostem jak se rybki łowiłem, teraz czytam wykop i patrze to ten sam gościu i #wachock az konto założyłem pozdrawiam i powodzenia :D
Dziś jak wstałem rano, mocno powątpiewałem że spływ się uda, że względu na bardzo zła pogodne w moich stronach. Jednak po nocnym deszczu, około 20 zaczęło się przejaśniać, więc postanowiłem płynąć (tu dziękuję mireczką co mnie motywowały do działania). Z domu