W szpitalu na oddziale położniczym czeka trzech facetów:
wrocławianin, warszawiak i m----n.
Podchodzi do nich lekarz i mówi:
-Państwa żony urodziły po zdrowym silnym synu jednak mamy pewien problem. Dzieci się nam pomieszały i nie wiemy które jest czyje, ale mam pomysł jak to rozwiązać. Bo kto lepiej nie pozna własnego syna jak nie ojciec? Dlatego proszę panów po kolei do sali!
Pierwszy wchodzi wrocławianin, widzi dwa różowe bobasy i jednego czarnego.
Bez chwili namysłu wskazuje na czarnego i mówi, że to jego syn. Lekarz lekko skołowany i pyta się go czy aby na pewno. A facet na to:
wrocławianin, warszawiak i m----n.
Podchodzi do nich lekarz i mówi:
-Państwa żony urodziły po zdrowym silnym synu jednak mamy pewien problem. Dzieci się nam pomieszały i nie wiemy które jest czyje, ale mam pomysł jak to rozwiązać. Bo kto lepiej nie pozna własnego syna jak nie ojciec? Dlatego proszę panów po kolei do sali!
Pierwszy wchodzi wrocławianin, widzi dwa różowe bobasy i jednego czarnego.
Bez chwili namysłu wskazuje na czarnego i mówi, że to jego syn. Lekarz lekko skołowany i pyta się go czy aby na pewno. A facet na to:
Co polecacie na pierwszy samochód? Trzy wymagania: nie psuje się, mało pali (może jakiś LPG?), ma klime
Nie znam się kompletnie na tym, poradźcie trochę mireczki coś. Nikt u mnie w rodzinie samochodu też nie ma, mechaników znajomych brak. Także ogólnie jakieś porady by się przydały, nawet banalne.
Zakres cenowy to tak poniżej 5 kafli
Mam okazje kupić berlingo przebieg 250k diesel, stan dobry za 5k