@zdjeciegipsu: bardzo lubię takie zdjęcia. Pastele i niskokontrastowe fotki mi się przejadły u wielu instagramerów a te odwzorowujące rzeczywistość w pełni nie mają tego wow efektu. Poza tym wiele zależy od tego na jakim urządzeniu to oglądasz oraz jak masz ustawiony ekran. Na moim telefonie oraz skalibrowanym ekranie nie wygląda to źle, choć fakt że vibrance jest #!$%@? w góre. No ale taki mam styl obrabiania zdjęć so "take it
@silentpl: cholera, byś bardziej w poziomie zrobił (panoramę) a nie w pionie - to by lepiej było. A tak? Pół kadru jakimś trawskiem #!$%@?... ¯\_(ツ)_/¯
Takie rzeczy tylko w Azji... Już trzeci raz korzystaliśmy z tej pralni i wygląda na to że ona spędza tu z mamą całe 13 godzin podczas których otwarty jest ten mały biznes. #podroze
@silentpl: nic nie wiem o handlu dziećmi, tzn nie neguję takiej możliwości, ale sam nic nie widziałem. Ale serio mówię ci że spadnie na kafelkach to nic takiego. Pamiętaj, że tam jest ciepło i spadnie na czymś takim tylko pomaga bo lekko chłodzi ciało. Nie jak u nas że można dostać wilka. A jak robisz jakiś dokument to spoko - trzymam kciuki. Tylko nie naciągaj historii :)
@silentpl: ja #!$%@?... zachowujesz się jak Amerykanie, a w zasadzie prezentujesz ich cechę, za którą ich nienawidzą - nie potrafią zrozumieć, że w innych krajach są inne normy kulturowe i nie wszędzie musi być tak jak u nich.
W niektórych państwach Azji nie ma takiego sztywnego podziału na życie prywatne i zawodowe. Ludzie pracują na ulicy a wokół nich chodzą dzieciaki. Potrafią wystawić kanapę obok witryny sklepu i oglądać sobie
Szczyt pierwszego wulkanu w życiu pokonany. Góra Batur to dom wulkanu który nadal jest aktywny a ostatnie podrygi miał w 2000 roku, choć cały czas bije z niego para że można w zboczu jajka gotować (kurze).
Zaledwie 1771m npm ale od czegoś trzeba zacząć. Z wyra trzeba było wstać o 2 w nocy aby o 4.20 rozpocząć treking na wschód słońca o 5.45. Wystarczyły buty sportowe choć miejscami przydałyby się porządne do chodzenia po górach, głównie za sprawą bardzo sypkiego piasku i żużlu. Bardzo łatwo było zrozumieć jak powstają te pływy piroklastyczne po wybuchach wulkanu oraz jak tragiczny jest pył osiadający na wszystkim dookoła. Trasznie drobny piasek/pył.
Na miejsce zawiózł nas kierowca fixer a pod górą trzeba było wynająć przewodnika za 400k idr (120zł)
Widzicie to czarne na końcu pod dachem? Jesteśmy na drugim piętrze więc to czarne jest na trzecim. Znajdujemy się po środku zabetonowanej dzielnicy na Bali w Indonezji a kilka minut później gdy to co myśleliśmy że jest kotem podeszło bliżej i okazało się być metrowej długości cywetą, taką samą jak te które jedzą owoce kawowca, trawią a później ludzie zbierają ich kupę i robią z tego kawę :-) Jak wcześniej byłem obrzydzony
Kilka obserwacji po miesiącu, jako biały facet lvl 38, z twarzą typu polskie potato i wzrostem który skreśla mnie na tinderze, pierwszy raz w Azji południowo wschodniej.
1. Na dyskotece jestem jednym z najwyższych, 2. Gdy mijam salony masażu (w jakiejkolwiek dzielnicy, nie jakiejś red light) to zawsze jestem witany lub wołany. Raz nawet krzyczano za mną jak byłem z 80m od salonu. Wołają wszystkie, a najdziwniejsze spojrzenia robią te nieletnie. ( ͡°ʖ̯͡°) ##!$%@? 3. Każdego dnia zbieram spojrzenia. Takie dłuższe, podrywające, od wielu zwykłych Balijskich kobiet. Pomijając fakt czy robią to dla kasy czy nie, nie miałem tego w Europie, nigdzie poza stripklubem. Jeśli był jeden uśmiech na ulicy w roku to było święto. Tutaj jest to nagminne, aż dziś postanowiłem
@silentpl: a jak tam koszty życia vs zarobki, bo jak tam żone sie znajdzie, to trzeba zostać, bo Polska ją popsuje?
@77023: mieszkanie 60m2 w najdroższej dzielnicy (Seminyak), drugie piętro, ochrona na parterze, jacuzzi i taras na dachu - 2500zl/msc + prąd 500zl. Koszty życia mogą drastycznie się różnić w zależności od tego jak dużo importowanego jedzenia chcesz jeść. Lokalne jest tanie (20usd dziennie max). Generalnie nie opłaca
Nocne pokazmorde z żonką. I tak nikt nie zobaczy ( ͡°͜ʖ͡°) Wkrótce me urodziny (38 już). W tym roku nie zobaczę choinki i nie poczuje zimna oraz chrupiącego pod stopami śniegu. To będą dziwne Święta.
Wydaliśmy nowy film z naszego pobytu na Arubie https://youtu.be/FSM1fg6JWgc a obecnie rozpoczynamy zdjęcia na Bali aby za około tydzień opublikować kolejny film.
@kidi1: zabawa z mirkami w rozmowę o pierdołach takich jak moja czapka lub brwi mej żony, odpieranie zaproszeń do współżycia od homoseksualnych członków tego serwisu i odpowiadanie na pytanie dlaczego umieszczam tu w nocy treści inne niż o samobójstwie, niemożności spania i tym że życie nie jest warte życia.
Mamy dla Was film z wyjazdu pod palemkę w dalsze zakątki globu, w którym przedstawiamy jak można spędzić czas jeśli szukamy czegoś więcej niż leżenia na plaży. Bardzo raczkujemy w gadaniu do kamery więc prosimy o wyrozumiałość. Dla tych znających starą piosenkę The Beach Boys, oto jak wygląda jedna z wysp o których śpiewali. W filmie podziwiamy miasto, rajskie plaże, park narodowy, przyrodę, osiołki, jedzenie, próbujemy jogi zwiedzamy dawne ruiny oraz ubolewamy
Słyszeliście o tym że w wielu azjatyckich państwach z brązową karnacją gloryfikuje się białość? Spójrzcie jakie marki wykorzystują ten trend i teraz wyobraźmy sobie jak by to zostało przyjęte na zachodzie gdyby te same produkty przenieść np do USA, gdzie biały człowiek jest obecnie szkalowany.
Jedno z wielu spostrzeżeń jakich można się spodziewać pod autorskim tagiem #kierownikpodrozuje
@silentpl to jest minus komunikacji pisanej, czytający interpretuje o co chodziło piszącemu, nie zawsze trafnie. Post miał dla mnie taki wydźwięk a nie inny.
Michał
Podróże, fotografia, czapki z dykty, meble high-end
źródło: comment_1637891208mVFgWvnEcN6aaHPgetNd9u.jpg
PobierzKomentarz usunięty przez autora