Jak czytać, to w towarzystwie kotka (。◕‿‿◕。)
konto usunięte via Wykop
- 3
@kitq: C--j nie czytanie, jak robisz fotki kotka.
@27PHO1e2NIX2021: zobaczymy :*
- 815
konto usunięte via Wykop
- 11
@Mega_Smieszek: jaka śliczna kicia omg
@Mega_Smieszek: Wręcz przeciwnie - W dobie aktualnych wydarzeń i niedoborów kotków na mirko ciąży na tobie odpowiedzialność zdwojenia swoich wysiłków w wrzucaniu mrumrałkę! ヽ( ͠°෴ °)ノ
@MyPhilosophy: wygląda jak moja Melka świętej pamięci
- 102
- 10
@Cukrzyk2000: tak bym tę kicię widział
@Cukrzyk2000: no Elo
- 18
@Assire_var_Anahid: jak gruszka
- 22
@Assire_var_Anahid: ha benix
- 179
Poniedziałek wyrażony w formie zdjęciowej wygląda następująco
#codziennystepan
#codziennystepan
- 80
@Lemmonix: chciałabym poznać historię związaną z planowaniem tego TV na ścianie, naprawdę.
Odeszła moja #zofia :(
Jest mi potwornie smutno :(
Mruczała mi do ucha od 2007 roku :(
#zalesie #koty #pokazkota #zwierzaczki
Jest mi potwornie smutno :(
Mruczała mi do ucha od 2007 roku :(
#zalesie #koty #pokazkota #zwierzaczki
(╯︵╰,) piękna kicia, na pewno miała przy tobie dobre życie , wyrazy współczucia...
- 142
@balatka: przepraszam że pytam, ale to zdjęcie to już po odejsciu?
- 145
Pieknisia #pokazkota
- 18
- 3
- 563
- 368
@lsrrdc:
Jak się rozładuje to trzeba otworzyć nowa saszete ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#smiesznekotki #heheszki #humorobrazkowy #remontujzwykopem
#smiesznekotki #heheszki #humorobrazkowy #remontujzwykopem
- 13
@yupitr: @Birbirgo13: Miaukita
- 46
@Birbirgo13: to popularna seria narzedzi, również tych większych. U mnie stoi pilarka stołowa Miaukita:
@szzzzzz to jest zdecydowanie mój kotek xd
@Dynamiczny_Edek ona zawsze ma taką mordę zfochowana xd
- 762
Nocna to może nikt nie zauważy
Kiedy po raz pierwszy w życiu pomyślałam o samobójstwie, urodził się mój kot. Miałam 14 lat i chorych od dawna rodziców (tata - głęboka depresja, mama - depresja i coś gorszego, stosowała p-----c psychiczna wobec nas). Kotka była moim jedynym wsparciem. Nie macie pojęcia ile łez wsiąkło w jej futerko.
Dzisiaj, 13 lat później, nadal jestem w czarnej dupie (choć już trochę mniejszej), od paru lat się skutecznie
Kiedy po raz pierwszy w życiu pomyślałam o samobójstwie, urodził się mój kot. Miałam 14 lat i chorych od dawna rodziców (tata - głęboka depresja, mama - depresja i coś gorszego, stosowała p-----c psychiczna wobec nas). Kotka była moim jedynym wsparciem. Nie macie pojęcia ile łez wsiąkło w jej futerko.
Dzisiaj, 13 lat później, nadal jestem w czarnej dupie (choć już trochę mniejszej), od paru lat się skutecznie
- 243
- 95
władek to je władek, koci chłop ale baba
- 42
@medix: echh, też mam kotkę o męskim imieniu, bo niedowidząca babcia zdiagnozowała ją jako chłopczyka, a to jednak kurde baba xD i mamy niebinarnu kitku
- 5
@WideOpenShut: Dej mnie tego kota.
- 92
- 5
- 4
Od 4 dni jakieś kitku przychodziło do mnie na taras. Dałem kilka postów na różnych grupach miasta i okolicznych wioskach czy komuś nie zginął. Kot w miarę zadbany, udomowiony. Trochę brudny. Stwierdziłem, ze na drugi dzień go wezmę do siebie, ale niestety się nie zjawił. Dzisiaj po pracy patrze i znowu siedzi na tarasie. Ubrałem się i wziąłem ją do weterynarza. Była wysterylizowana i ktoś ją prawdopodobnie porzucił w lesie blisko domu.
pantera śnieżna ;D
Muszę go wyprać w jakimś perwolu.