Czy szanowne Mireczki tez tak maja, ze czuja cos, ale nie umieja tego sformulowac? Okrutnie czesto mi sie to zdarza, ostatnio ktos tu pisal, ze pisiory przypominaja mu sanacje i mialam w glowie takie "o, o, o, do-klad-nie" ale mimo powolnego huraganu pod czerepem, raczej bym nie ujela tego. Chodzi mi o najrozniejsze rzeczy, nie ze tylko jakies emocjum. Rozum, ja to czuje.
![ritta601 - Czy szanowne Mireczki tez tak maja, ze czuja cos, ale nie umieja tego sfor...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/9668ececb0d3f97bc8bc32134716830d7f81865f2285161f7fa324d56ccdc314,w400.png)
źródło: serceirozum
Pobierz
źródło: 13d4b5f7-24ab-4a0f-8d7d-a2540e936643
Pobierz