Ja pier... ale miałem akcje przed chwilą z policją XD Mieszkam w Krakowie ale dojezdzam do pracy jakies 40 km do rodzinnego miasta, tam zostawiam na parkingu auto koło domu szefa i jedziemy firmowym do pracy akurat dzis jakies 10 km od miasta rodzinnego. I do mojego szefa dzwoni sąsiad, że policja przyjechała bo szukaja właściciela mojego auta a on akurat mnie kojarzył. I mam zabrac samochod inaczej go odholują. Mysle WTF
Mireczki siedziemy w żoną w domu nagle ta pyta czy wyjdziemy do klubu na dancing mowie ze NIE CHCE MI SIE a ta robi wyrzuty "Jak by szwagier zadzwonil to bys polecial bez zastanowienia", zeby juz sie odwalila mowie IDZIEMY UBIERZ COS LADNEGO. Juz po wejsciu do klubu szatniarz mowi "siema Jarek" tlumacze zonie ze to kolega ze studiow. Nastepnie barman przy barze pyta "Jarek to co zawsze?" zona juz czerwona ale
Sądy postanowiły skazać Śpiewaka za to, że ujawnił kto jest kuratorem 130-latka ostatnio widzianego na Umschlagplatz’u. Wspaniałe wyczucie czasu mają te prawnicze sku%wiele. Niech no mi któryś ze znajomych jeszcze powie że trzeba bronić tych oberwańców (dla wrażliwych p%d) w togach.
@zakowskijan72: Ja doskonale wiem dlaczego go skazano. Zapewne ujawnił tzw. „tajemnice procesową”. A wiesz do czego się to sprowadza? Właśnie do tego, co jest zarzucane sądom i prawnikom - uzurpują sobie władze do rozstrzygania swoich spraw. Gdybym zapytał prawnika, to pewnie dostałbym odpowiedz „jeśli śpiewak widział nieprawidłowości, powinien był iść do sądu”. Najlepiej tego samego, gdzie sądzi kolega pani kurator. Niedoczekanie wasze - nareszcie ktoś się dobiera gnojkom do zadów.
@Sl_w_k_1: o kłamliwe nazwanie kuratora dla osoby nieznanej z miejsca pobytu kimś kto "przejął kamienicę metodą na kuratora". Wystarczy poczytać więcej o sprawie ( sugeruję Rzepę) i wszystko staje się jasne. Śpiewak robi z siebie ofiarę, pomimo, że zawalił sprawę u samych podstaw. Wystarczyłyby zwykle przeprosiny i tyle, zamknąłby sprawę. Ale skoro jest zbyt dumny, żeby przyznać się do błędu, to jedyne co mu pozostaje to gra wielkiego pokrzywdzonego. W
@MartinoBlankuleto: Martwi mnie jedna rzecz, bo ludzi wpadaja w pewna plapke myslenia, ze jesli ktos dostal Nobla to zna sie na wszystkim. Pani Tokarczuk z pewnoscia zna sie na literaturze i potrafi pisac wspaniale ksiazki. Ale czemu mielibysmy z tego powodu sluchac jej jesli chodzi o przyjmowanie uchodzcow czy o to z jakiego zrodla powinnismy pozyskiwac energie? Dokladnie to samo robi Walesa czy Holdys, a antypisowskie media ich chetnie cytuja.
@sralpies: pamietam jedna wigilie u babci, wszyscy dorosli pojechali w p---u dnia 25, a my mlodzi w wieku 16-22 lata pilismy 4 dni i jedlismy wszystko co zostalo po wigili, w przerwach grajac w hirolsy etc xD najelpsza wigilia jaka mialem xd
@adam-photolive: taki ociec to skarb