Doradźcie proszę. Chcę kupić dla brata na święta ławeczkę do ćwiczeń, budżet ok 400zl. Co polecicie zeby to bylo porządne i na co zwrocic uwagę? #mirkokoksy #mikrokoksy #silownia
Po przekroczeniu 900/1000+ urwał mi się film na dobre kilka godzin. Byłam pewna że spalam tylko a okazało sie że odwiedziłam dom rodzinny, wzięłam jakies stare buty i wyszłam. Cholera wie co sie z nimi stało i gdzie jeszcze bylamxd Największym minusem pregaby jest tolerka która rośnie jak szalona dosłownie z dnia na dzień, więc jeśli chcesz się nią leczyć (mi mocno pomogła) nie polecam za dużo sie bawić rekreacyjnie.
Eeehhh Jak mówią młodzi muszą uczyć się na błędach, ale ja za takie "lekcje życia" już podziękuję. Przyjechałam nad morze do pracy na sezon- wciąż się uczę więc fajna opcja żeby zrobić jakieś większe sianko. Ugadane wszystko fajnie przez telefon. 2 osobowe pokoje, posiłek dziennie, praca 6 dni w tygodniu w gastro po 10, max 12 godzin i za to miesięcznie powinno wyjść mi około 4500/5000 już na łapę. Idealnie, nie martwię się kosztami
Dobrze, że tu napisałam i dzięki za małą motywację c: Szczerze byłam pewna, że na śmieciowej zleceniówce może mnie pociągnąć do "kary pieniężnej" bo tak zostało to nazwane i sprawa przegrana ale najwyraźniej będę musiała jeszcze podziałać w tej kwestii.
Do tego najbliższy sanepid zapobiegawczo.
Oj sanepid to na pewno by się zainteresował. Znaleziono ślimaka w fruzelinie- tego dnia była wszystkim polecana do gofrów żeby szybko zeszła.
@BrakWolnegoLoginu , @Smog_Warszawski sezonowy lokal, póki bardziej nie ogarnę sytuacji wolę nie pisać, muszę się porządnie doinformowac kto tutaj ma rację i ewentualnie wtedy zająć się ich opinią
@Deska_o0 niby umowa zlecenie, niby bo taką ja podpisałam ale sama jej nie mam- miałam dostać kopię ale gdy pytałam "jeszcze nie podjechał zrobić mi ksero". Finalnie wyjechałam bez niej. Dlatego myślałam że sprawa przegrana bo przez brak umowy nie mam nawet z czym iść. Kilku pomocnych mirków już mi podpowiedziało skarbówkę i ogólnie kroki jaki warto poczynić. Na ten moment muszę bezpiecznie wrócić ale od jutra zaczynam działać i zobaczę
@slepauliczka Dziękuję bardzo! Udało mi się dotargać na pks'a, tak naprawdę niedługo będę ruszać c:
@wiem_wszystko Tak, dokładnie jest tak jak piszesz. Właśnie dlatego uciekłam z rzeczami, bez pieniędzy i żale się na mirko. Gdyby nie ilość osób piszących do mnie sama pewnie stwierdziłbym że nie warto cokolwiek dalej z tym robić. I pisałam już wyżej, do wyjaśnienia sprawy i sprawdzenia jak rzeczywiście sytuacja wygląda prawnie chce się wstrzymać z
@Simple-Man Sprostuję ponownie tą kwestię. Za oferowane pieniądze wcześniej już podziękowałam. Nie chcę i nie potrzebuję pomocy finansowej- gdy będę w domu wszystko będę miała. Nie sądziłam że post się w ogóle tak wybije i tak jak pisałam, chciałam się trochę pożalić ale realnie nie sądziłam że uda mi się coś z tym zrobić. Jestem młoda i mocno jeszcze nieogarnięta w tym "pracowniczym" świecie. Nie chcę podawać póki co nazwy bo
Kilka dni temu odszedł mój psiak Remus. Cholera wie ile miał lat bo to schroniskowiec (szacowane 13/15) ale ze mną był 10 lat- pół mojego życia. Brał leki na serce ale jego stan był dobry. Po prostu rano zaczął się dusić, nie miał siły stać i ledwo reagował. Od razu do weta ale niestety mimo 2 dni hospitalizacji, poprawieniu jego stanu i dobrych rokowań- odszedł. Wierzę że teraz ma znowu dużo siły
@Dominias Nie wiem jaki rejon Poznania Cię interesuję i czy na pewno to dalej funkcjonuje ale moj brat szczepił się w aptece Gemini na Wichrowych Wzgórzach 105, zadzwonił dosłownie 10 minut wcześniej na numer jaki wyskoczył mu w google i kazali przychodzić
Kurcze jestem z siebie zadowolona. Dzisiaj urodziny mojej matuli i postanowiłam, że tym razem spróbuję swoich sił robiąc #tort. Krem czekoladowy i śmietankowy, w środku owoce liczi i draże, które też są na boku, polewa z czekolady deserowej, tak żeby za słodko nie było ʕ•ᴥ•ʔ. #pieczzwykopem #chwalesie
@cytmirka *uwaga bo będę teraz rzucać komplementami* przez Twój profil (i tagi długo obserwowane anonimowo) zainteresowałam się w ogóle wykopem, miałam wrażenie że robisz co lubisz i jesteś po prostu szczęśliwa. Niby takie gadanie ale od lat zmagam się z różnymi problemami natury psychicznej i Twój profil był jakąś tam cegiełką w mojej terapi- patrząc na Twoje zainteresowanie zwierzakami (które kocham), rękodziełem (podobnie) i ogólnym nastrojem który od Ciebie bije raz
Właśnie wróciliśmy do domu, zabieg *całe szczęście* przeszedł bezproblemowo. Z każdym takim zabiegiem martwię coraz bardziej bo już powoli staje się psim seniorem i w głowie pytanie: "a co jak tym razem się nie wybudzi?". Ale jak na razie moja mordka jest dzielna, chociaż przyznam, że powrót nie był łatwy. Ledwo ogarniał (dostał "głupiegojasia"), wystraszony, bez sił i widziałam, że chodzenie sprawiało mu trudność- był szyty też na tylnej łapce, a jazda
@pinkyja: Wszystko będzie dobrze. Jednak dobrze Ci radzę oswajaj się z tym, że kiedyś go nie będzie. Będzie Ci łatwiej za te 1.5-2 lata jak odejdzie. Moi rodzice pochowali psa w 04.2015 i do tej pory jest im ciężko - właśnie dlatego że z wyprzedzeniem nie oswajali się z tym, co nieuchronne.
#anonimowemirkowyznania Cześć, mam mocno wstydliwe pytanie do #rozowepaski. Mam niedługo 34 lata i jeszcze nigdy nie byłam u ginekologa. Często się słyszy że powinnyśmy się często badać bo choroby kobiece są dosyć często. Ze mną jest taki problem że jestem dziewicą i sobie tym właśnie tłumaczyłam niechodzenie do lekarza. Jak teraz pójdę to nie bedzie dziwnie patrzeć? dziewice też muszą chodzić? #zdrowie #ginekologia
#mirkokoksy #mikrokoksy #silownia