Wpis z mikrobloga

Kilka dni temu odszedł mój psiak Remus.
Cholera wie ile miał lat bo to schroniskowiec (szacowane 13/15) ale ze mną był 10 lat- pół mojego życia. Brał leki na serce ale jego stan był dobry. Po prostu rano zaczął się dusić, nie miał siły stać i ledwo reagował. Od razu do weta ale niestety mimo 2 dni hospitalizacji, poprawieniu jego stanu i dobrych rokowań- odszedł. Wierzę że teraz ma znowu dużo siły i biega z innymi pieskami bo to uwielbiał.
Był najcudowniejszym stworzeniem, moim przyjacielem i nie potrafię przyzwyczaić się do tego że go nie ma. Wciąż zmieniam w miseczce wodę na czystą, przytrzymuje drzwi bo zawsze wszędzie za mną wbiegał a robiąc kanapki mam ochotę go zawołać bo przecież plaster szynki obowiązkowo dla psa. Łzy w oczach co chwilę.
Ucałujcie swoje pieski ()
#pokazpsa #pies #psy
pinkyja - Kilka dni temu odszedł mój psiak Remus.
Cholera wie ile miał lat bo to schr...

źródło: comment_1653132941x00quLztLjZxPToPVNLMsS.jpg

Pobierz
  • 11
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@pinkyja: przykra sprawa... My będziemy musieli jutro pożegnać naszego po 13latach :( od 3 lat bierze tabletki na serce, ale okazuje się, że wysiadły mu nerki. Kroplówki tylko podtrzymują nieuniknione i zdecydowaliśmy, że pozwolimy mu odejść, by już nie dodawać mu cierpienia. Trzymaj się