#heheszki #humor #czarnyhumor Do Polski przyjechało dwóch Arabów i jeden mówi: - spotkajmy się za rok i zobaczymy, który z nas się lepiej zasymilował.. Po roku znowu się spotykają i ten pierwszy mówi: - no ja właśnie wracam z kościoła z dzieciakami, żona czeka ze schabowym, ziemiakami i mizerią, potem oglądamy skoki w tvp a po poludniu idziemy do Muzeum Powstania Warszawskiego, a ty?
@Monochrome_Man: zajebiste, ale to udostępnianie twarzy losowych osób w szczególności na powiększeniu jest mega słabe. Brakuje jedynie podpisów co to są za spotkania.
Nie jestem jakimś tam kozakiem majsterkowiczem, ale akurat robię remont i cierpię na brak podstawowych narzędzi jakie powinien mieć każdy w domu, tzn kątówki, porządnej wkrętarki, czy jakiś w miarę wytrzymałych śrubokrętów. Zaczynam szukać kompletu takich narzędzi. Chciałbym coś, co na potrzeby domowe wytrzyma długie lata :) Znalazłem jakąś markę której nie znam "RYOBI" #budownictwo #budujzwykopem #narzedzia #majsterkowanie #pytanie
@Lujaszek: Nie wiem jak inni. Ale ja nie kupię nic Ryobi, po akcji jak nie chcieli dać gościowi z YT sprzętu do przetestowania, wiec kupił sobie sam. Zrobił recenzje , która wyszła niezbyt pochlebnie. To go zastraszyli i usunął film dla świetnego spokoju. Na wykopie o tym czytałem.
Był Wykopkiem i to dobrym Wykopkiem. Jedynym jego błędem było zeznawanie przeciwko skorumpowanym kolegom z serwerowni. Za to postanowili go zabić. Ofiarą padła jednak Anka, kobieta którą kochał. Wrobiony w Aferę zbożową, wyjęty spod prawa, ścigany jak zwierzę, sam stał się myśliwym, Rumunem z IBM... i renegatem... Bing Bing tururu turu turu ru
No to patrzymy. Minęło ponad dwa miesiące odkąd przyjęliśmy uchodźców z Ukrainy do domu. I jak jest? Ano zwyczajnie. Poznaliśmy się, wiemy kto jakim człowiekiem jest, czego potrzebuje. Nauczyliśmy się żyć razem. Obiady jadamy razem, raz gotuje Natasza, raz my. Czasami wyjdziemy gdzieś razem, a to miasto pokazać, a to jakieś centrum rozrywki, a to przechadzka po parku. Czasami pogadamy z pół godzinki, godzinkę, dwie, albo i nie, jak nie ma ochoty. Dzieciaki pobawią się, pobiegają, pobiją, pokłócą a potem pogodzą. I znowu się bawią. One mają do dyspozycji duży pokój na parterze, z toaletą i osobnym wejściem. Mają dostęp do kuchni, pralni i jednej z łazienek. Wszyscy spotykamy się pośrodku: w kuchni i w salonie. Lub na podwórzu. My mamy swoje sypialnie i łazienki na drugim piętrze. Tam nasi goście nie zaglądają.
@Byleth: A to nie jest przypadkiem mikroblog? czyli takie miejsce w internetach, że jak ma się potrzebę o czymś napisać to się pisze? Jak nie to przepraszam.
JEZELI INNI NIE MAJA ODWAGI TO ZROBMY TO MY POLACY. ZBIERZMY GRUPE 300 POLAKOW, POD LOTNISKIEM, W SRODKU TLUMU PILOCI. POKOJOWO WCHODZIMY, NIE ZATRZYMUJEMY SIE, OTACZAMY MIGI-29. POLOCI URUCHAMIAJA SILNIKI, KOLUJA I ODLATUJA. MY OSLANIAMY, BLOKUJEMY DOSTEP PUTINA.