Studio A24, w pełni autorski projekt ekscentrycznego twórcy, potencjał na bycie dziełem kultowym wśród ponowoczesnej hipsterki - te hasła przyprawiają mnie już o mdłości. Mimo wszystko jednak "The Curse" od SkyShowtime stało się moim pretendetem do miana serialu roku, dlaczego? O tym oczywiście w mojej recenzji TUTAJ
Dystrybuowany u nas przez Nowe Horyzonty film Jessici Hausner na pierwszy rzut oka ma w sobie wszystko, co powinno podobać się samozwańczej, pseudointelektualnej miejskiej elicie – spójną, wyrazistą plastykę, oszczędne aktorstwo, opowiada o, wydawać by się mogło, ważnych tematach i stara się przemycić dozę społecznego komentarza. Jednak mogę na palcach wymieniać te elementy, których zabrakło na drodze "Club Zero" do zostania ulubionym filmem Waszej lewicującej, alternatywnej koleżanki. Link do recenzji TUTAJ
No hej, dołączam do grupy ludzi, którzy widzieli już drugą "Diunę". Ale żeby nie było tak milutko, to mam wobec tego filmu trochę obiekcji! Fabuła taka sobie, akcji za dużo, umyka gdzieś majestat pierwszej części... ale o tym oczywiście w mojej recenzji TUTAJ
- Mamo, możemy iść na nowy film Tarantino? - Synku, mamy Tarantino w domu! I pierwszy raz mówię, że Polacy zrobili film, który do twórczości tego kultowego reżysera odnosi się w sposób elegancki, dając nam kino gatunkowe, na jakie zasługujemy! Więcej o filmie "Kos" Pawła Maślony przeczytacie w mojej recenzji TUTAJ
Tak, byłem na nowym filmie Studio Ghibli "Chłopiec i czapla". Tak, podobało mi się. Czy jednak dołączę do tych wszystkich ochów i achów, które od czasu premiery rozrywają internet? No nie. Ale o tym oczywiście w mojej recenzji TUTAJ
Rok 2024 kino zainaugurowałem estońsko-islandzką czarną komedią, nakręconą w monochromie. Czy jest to dobre rozpoczęcie kalendarza? O filmie "Matka siedzi z tyłu" przeczytacie w mojej recenzji TUTAJ
Nowy rok, nowy domniemany film z UFO od amerykańskiego wojska. Nie wiem co o tym myśleć, trochę to wygląda jak ta sonda ze STAR WARS. Więcej o tym pisałem oraz zamieściłem samo nagranie TUTAJ
"Saltburn" jak nóż dzieli widownię i krytykę na tych, którzy zakochali się w bezkompromisowej wizji Emerald Fennell i takich, dla których to nic innego jak pseudointelektualny bełkot obsypany brokatem. Po której stronie barykady stoję ja? Tego dowiecie się oczywiście z recenzji TUTAJ
poleci ktoś jakiś fajny horror/thriller z 2023? wymagania: niszowy, ciekawy (albo straszny albo tajemniczy), niesztampowy, mile widziany brak gore. bo tak przeglądam filmweb i po plakatach i opisach sądząc to chyba słabo w tym roku było?
Tydzień kończymy z przytupem, bo z najlepszą (moim zdaniem) odsłoną serii "V/H/S", czyli poczciwą i przepełnioną kreatywnością dwójką! Demony, zombie, duchy i kosmici, dla każdego coś miłego! Zapraszam do mojej recenzji pod TUTAJ
#film #serial #seriale #recenzja #skyshowtime #komedia #ogladajzwykopem #filmnawieczor #
źródło: 1
Pobierz