@wyjek: Czuć klimat Ghibli i jest trochę odniesień do poprzednich produkcji, ale nie ma przeciwwskazań, byś poszedł bez wgłębiania się w poprzednie dzieła. To zupełnie inne historie.
Jak mam zapaść, czy to przez przypływ melancholii, czy przez pogrążenie w beznadziei, a czasami jedno łączy się z drugim, to zdarza się, że włączam sobie zakończenie „Powrotu do marzeń” Isao Takahaty ze Studia Ghibli. Stanowi to już zwykle jeden z ostatnich akordów seansów rozpaczy i użalania się nad sobą, punkt kulminacyjny, kiedy to dochodzi do scen uwłaczających godności i rozumowi ludzkiemu. „Powrót do marzeń”, pozbawiony elementów fantastycznych znanych z innych dzieł
podsloncemszatana - Jak mam zapaść, czy to przez przypływ melancholii, czy przez pogr...

źródło: comment_1661801574zJoTgbdC4IihIvhU7f9exn.jpg

Pobierz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 13
Maxfield Parrish (1870-1966)
The Dinkey-Bird, ok. 1904
Olej na papierze i tekturze

Nie pamiętam czy ten konkretny wstawiałem. Ten obraz kojarzy mi się bardzo z filmem „Laputa - Podniebny Zamek“. Jeden z moich ulubionych od Ghibli, choć nie oglądałem ich dużo.
#malarstwo #obrazy #sztuka #art #ghibli
Borealny - Maxfield Parrish (1870-1966)
The Dinkey-Bird, ok. 1904
Olej na papierze i ...

źródło: comment_1639747469SquKaTrXdwvk42basE3rHc.jpg

Pobierz