@MocneHaslo: wina niebieskiego - czerwony był na drodze z pierwszeństwem i ma prawo zmienić w jej obrębie zajmowany pas ruchu. Niebieski ma ustąpić pierwszeństwa każdemu pojazdowi na drodze "głównej", tym zmieniającym pas również.
@Matioz: A widzisz. :) Chyba inflacja dała ludziom po kieszeni, że takie rzeczy się dzieją. Ja sobie kupiłem piwa w piątek w Lidlu i późno skończyłem pracę, a też wybór był szeroki.
old black and white photo, 1939, depicting a xenomorph from the movie aliens rampaging through the bustling streets of New York City, historical record #midjourney #ai #art #sztuka #newyork
DALLE-2 "old black and white photo, 1913, depicting a xenomorph from the movie aliens rampaging through the bustling streets of New York City, historical record" #dalle #ai #midjourney
Zauważyłem, że jak coś się wrzuci do Odry następnego dnia już tego nie ma. Coś zabiera te rzeczy, filtruje i czyści. Moim zdaniem, wcale nie śmiecę. #chlopakizbarakow #trailerparkboys #wroclaw #odra #heheszki
Ciekawostka z #krakow Abstrahując od cen w Krakowie, bo to jest jakby dla mnie jasne widząc menu przed wejściem do restauracji to dawno nie spotkałem się z takim cwaniactwem jak na rynku. Posiłek za 300 zł, czas płacenia kelnerka przynosi jakąś śmieszną karteczkę z wykazem pozycji i odgórnie (choć nazwane sugerowanym) doliczonym serwisem 10% (przy 2 osobach...).
Moja wrodzona dusza badacza kazała mi poprosić o zwykły paragon. Paragon został nabity minutę
dawno nie spotkałem się z takim cwaniactwem jak na rynku
@mate_matyk1: Rynek w każdym mieście turystycznym jest niczym innym jak łapanką na turystów. Na przykład taki kotlet schabowy z ziemniakami za 60 złotych to normalna cena w takich rejonach xD Przy okazji pyk +15 za suróweczkę, pyk +10 za kompocik i robi ci się rachunek za 100 złotych za stereotypowy polski obiad, gdzie to samo, a może nawet i smaczniej,
@voith: I to jest bardzo dobry schemat w podróży. Jak jesteś za granicą to polecam chodzić do restauracji, które menu mają tylko w lokalnym języku. Jak byłem w takich Włoszech jeszcze przed COVIDem to omijałem wszystkie knajpy które wręcz kipiały nie-włochami. Spacerek 10-15 minut, wchodzisz w wąską uliczkę, widzisz małą pizzerie, która menu ma jedynie na ścianie, w dodatku po włosku i wiesz, że dostaniesz coś w dobrej cenie i
#ruchdrogowy #prawojazdy
źródło: comment_1660475542bw8RXkeLUHae2zLvm3MyoK.jpg
Pobierzźródło: comment_166048842570f3G7k9IHaoSVhS6HiLY7.jpg
Pobierz