- Kochanie, pamiętasz że w sobotę jedziemy do mojej mamy? - Tak, ale niestety szef kazał mi przyjść do pracy. - Przecież ty masz własną działalność? - Tak, ale w pracy jestem strasznym dupkiem.
- dzień dobry, czy jest pan zainteresowany pozycjonowaniem strony X? - nie nie jestem - ale bez tego znalezienie pana strony w internecie będzie praktycznie niemożliwe - a jak mnie Pani znalazła?
@irecky: to ja sie tak kiedys sam zaoralem, zadzwonilem do jakiejs agencji, porozmawialem o ofercie i mily Pan zaproponowal marketing szeptany, ja odp, ze to bedzie nieskuteczne itp itd, na sam koniec zapytal skad o nich wiem, odpowiedzialem ze z jakiegos forum xD dotarlo do mnie dopiero po zakonczeniu rozmowy, ze sam sie zaoralem
@Zwanek: Za frankowiczów zapłacą ludzie, którzy brali kredyty z gorszymi warunkami jeśli chodzi o wysokość raty, zapłacą ludzie którzy w ogóle nie brali żadnych kredytów, zapłacą udziałowcy giełdowi, zapłacą inwestorzy szukający finansowania na start, wszyscy się będziemy składać na frankowiczów. Ubolewam nad głupotą ludzi.
@deccan: pisałem prace magisterską z Cobola i z/OS'a, a dokładnie z programowania na platformie Z IBM'a. Pamiętam moją dumę, że podjąłem się tak p--------o tematu... a potem konfrontację z rzeczywistością... pracowałem w zespole pewnego banku gdzie byłem najmłodszy... o jakieś 30 lat :) Zazdrościłem kolegom, którzy wybrali C#/Javę bo pracowali 3 piętra niżej z samą młodzieżą... ehhh...
@gregu-: po 20 latach jak już wyginą dinozaury tego środowiska to ze strachu zarząd spółki może da Ci podobne pieniądze ;) na dzień dzisiejszy wcale tak źle to nie wygląda, ludzi raczej nie brakuje, a brakujących szkoli Alnova czy jak tam oni się zwą... dlatego często są to ludzie z łapanki za 2-2,5k na rękę... w Warszawie może to wygląda nieco lepiej bo na rękę (5 lat temu) proponowali 4,5-6k
Sam jestem na #emigracja w #uk i spotkalem wielu Polakow, ktorzy zyskali szacunek i podziw, bo r-----------i system i reguly w pracy, pokazali cos nowego, innego. Pokazali, ze mozna. Bo mozna. Zawsze mam beke z Angola, ktory pyta standardowo, co bede robil w weekend. No to kochany, rano ide na basen, troche poplywac, odstresowac sie po ciezkim tygodniu, a popoludniu zwiedzic sobie xxx, bo jeszcze tam nie bylem,
Dzisiaj stałem z kolegą przed galerią i o czymś tam gadaliśmy. Nagle podchodzi do nas jakiś #rozowypasek 8/10, który się tam kręcił od kilku minut i mówi:
- Hej, jestem Kasia. A wy? - A my nie. - odpowiedział ten kretyn.
Stały sobie w parku dwa posagi, naga kobieta i nagi mężczyzna. Ustawiono je tak, że patrzyły na siebie wzrokiem, w którym można było odczytać nutę pożądania. I stały tak lata i dziesięciolecia całe, i w upał i w słotę, pod deszczem i w słońcu, pod opadającymi jesiennymi liśćmi i wśród wiosennych tulipanów. Aż pewnego dnia zjawił się w parku dobry anioł, spojrzał na posagi i powiedział: - Za to, że tak dzielnie przez
Z przyjemnością przedstawiam Wam kolejny odcinek dwutygodnika astronomicznego #astronomiaodkuchni! Tak jak zapowiadałem, dziś napiszę o obiektach, które aspirują do bycia prawdziwą gwiazdą.
W poniższym tekście zapoznam Was z młodymi gwiazdami, protowiazdami, brązowymi karłami, a także... z przerośniętymi planetami. Podróż zaczniemy od mgławic, które są gwiazdowym żłobkiem. Następnie, wspólnie przejdziemy przez różne stadia protogwiazdowego rozwoju i przedstawię Wam kilka znanych obiektów, które dopiero stają się gwiazdami. Wpis zakończymy wtargnięciem
źródło: comment_LZpj0zdjQNrOKbAPgePRy0glGqQAgDyU.jpg
Pobierz