Poszukiwania wszczęto po tym, jak ojciec dzieci przedwczoraj nie odwiózł ich do matki. Ta zgłosiła sprawę na policję.
Współczesne kobiety uzyskały nowy styl życia, a dla mężczyzn nastała... pustka
![Współczesne kobiety uzyskały nowy styl życia, a dla mężczyzn nastała... pustka](https://wykop.pl/cdn/c3397993/3d1bf0a295e7670fab2393e72e1714bf52915013d8c564081f3d6fb97fdb45af,w220h142.jpg)
Tradycyjna rodzina sprawiała, że byli społecznie użyteczni, spełniali się jako żywiciele rodziny. Po co są potrzebni dzisiaj?
z- 231
- #
- #
- #
Jeśli nie widzimy sensu w byciu razem, jak ma to się dalej turlać? Małżeństwo nigdy nie było układem wyłącznie ekonomicznym (a jeśli było, to kończło się to szukaniem miłości poza małżeństwem). Może teraz ze sfery ekonomicznej wystarczyłoby przenieść nacisk na emocjonalną?
W kwestii wychowania i wpajania zapominasz o tym, że teraz od kobiet oczekuje się aktywności zawodowej. Jak nie pracuje to leniwa krowa, jak ma słabą pracę - głupia karyna. Dlatego wiele kobiet robi studia, idzie do gównokorpo. To też powoduje efekt nadpodaży kobiet w miastach, za to brakuje ich
Tak, molestowanie nie powinno mieć miejsca w żadną stronę. Tylko różnica jest taka, że w ostateczności przy użyciu siły fizycznej prędzej facet poradzi sobie z nachalną babą niż odwrotnie. To że powrtolnięte baby w wychowaniu "dziewczynek nie wolno bić" uważają,
Teraz rozkład ekonomiczny jest inny, panna nie wnosi wiana, za to Ty możesz brać równolatkę, bo nie musisz najpierw się dorobić żeby być w stanie utrzymać żonę i dziecko. Masz możliwość
Społeczeństwo potrzebuje monogamii i widać to coraz bardziej
Chodzi o to, że potrzebujesz akceptacji, wsparcia mentalnego, kogoś do pogadania, flirtu, kto będzie Twoim najlepszym kibicem, z kim będziesz świętował swoje sukcesy. Kto będzie w Ciebie wierzył, wspierał i nie zostawi przy pierwszym dołku. A do tego przyjmujecie podobny pogląd na życie i na to, w
Sami odchodzimy od własnej kultury stadnej, ale dajemy się "podbijać" innemu plemieniu jego wizją stada (która w sumie nie jest za fajna, bo ja bym nie chciała zostać sprowadzona do wartości poniżej krowy i zakutana w szmaty od stóp do
Paradoksalnie feministki nie dały sobie same prawa głosu. Ktoś je poparł i dał im tubę do głoszenia propagandy.
Z resztą mniej-więcej się zgadzam
I zdecydowanie łatwiej jest być wyjątkowym w oczach jednostek niż w oczach ogółu, ale to już nie jest tak spektakularne;)
Ale kwestią, która jest i pogłębia się, jest skala samotności. Ludzie chcieliby być z kimś , a jednocześnie nie stać ich na szukanie i szukanie kompromisów
I dla garstki władza jest warta tego co się wyprawia ze społeczeństwem
Im? Raczej nam...
Narracja jaka teraz idzie to "wina kobiet za taki stan rzeczy". Padło to nawet w tym wątku, gdzieś wyżej, od któregoś z panów.
Co to za autokorekta ci się uwidziała?
Związki są produktem konsumpcyjnym. "Popsuty" masz wymienić jak starego smartfona
no to jedziemy:
- mogą się rozwieść i dostają połowę tego co zarobił facet - w tych czasach kobiety też zarabiają, więc dokładają też od siebie do wspólnego garnuszka. Wcześniej to było zabezpieczanie, póki kobiety nie pracowały, żeby jak się chłopu odwidzi nie zostawały z dziećmi w między. Nie podoba się? Podpisujesz intercyzę przed ślubem. I tak masz zmianę na
Ograniczenie wydatków państwowych, mniej rozpasania i pasienia swoich i wystarczy.
Jaska większość, jak nadal przynajmniej o 100 tysięcy par rocznie bierze ślub niż się rozwodzi, trochę koloryzujesz
Karą będzie przymusowa praca. Mam gdzieś, czy jest to modne gdzie indziej. Nic tak dobrze nie zadziała, jak bat
sam robisz z siebie głupa, bo rzucasz hasłami z dupy, a potem nie potrafisz napisać o co ci właściwie chodzi