Pierdzielnąłem wszystko i wraz z moją drugą połówką lecimy do Meksyku za 16 godzin. Plan jest taki, że nie ma planu (jedynym założeniem jest to, że będziemy podróżować opierając się na wolontariatach), chcemy zobaczyć całą Amerykę Łacińską. Nie wiemy ile nam to zajmie, rok, może trzy? Trzymajcie kciuki, a #mirkomodlitwa proszę o wspomnienie naszej dwójki włóczącej się po świecie :-)
Długo się zastanawiałem czy w ogóle dodawać tutaj wpis, czy kogokolwiek to zainteresuje itp itd. Piszę w przypływie straszliwego stresu który właśnie mnie dopadł :c No, ale jestem dobrej myśli, trzymacie
@cyckonauta: swiatlo rowerzystow nie dotyczy, nie wiedziales o tym ? do mema bym dodal jeszcze podczas wyprzedzania na 3ciego, wyprzedzania z prawej strony itp xD
Dziś wyjazd. 45 dni przez Europe. Samochodem z dwoma bąblami (9 miesięcy i 4 lata) i żoną na pokładzie. Wyjazd o 10 z Dąbrowy Górniczej i pierwszy przystanek w Poczdamie (pewnie coś koło 18).
Przez następne 45 dni planujemy odwiedzić Poczdam, dolinę Renu, Wersal, Disneyland, parę zamków nad Loarą, okolice San Sebastian, Leon, północne wybrzeże Hiszpanii w okolicach Ribadeo ze słynną Cathedral Beach, Santiago de Compostella, Porto, San Lorenzo, Cuenca, okolice Terragony, Carcassonne, Avignon, wąwóz Verdone, Verona, Wenecja i okolice Halsstatt. Powrót 15 maja.
Wszystkie hotele zarezerwowane, parę biletów zakupionych.
Wałęsaki brazylijskie zostały zapisane w Księdze Rekordów Guinnessa w 2007 roku jako najbardziej jadowite pająki na świecie i były uważane za przyczynę najczęstszych śmierci ludzi ukąszonych przez pająki.
@Inconel: Nie napisała kodu "w całości ręcznie", tylko wraz ze swoim zespołem. Na rok przed zrobieniem tego zdjęcia pracowała z kilkusetosobową drużyną.
@Inconel: Nie, nie jest. Film jest o "ludzkich komputerach", kobietach, które tylko przeprowadzały proste obliczenia według algorytmu. Dosłownie wykonywały obliczenia numeryczne ręcznie, bo ktoś musiał. A autor filmu próbuje z nich zrobić nie wiadomo jakie bohaterki i chodzących geniuszy, bez których całe NASA by upadło.
Zwłaszcza podoba mi się scena, kiedy cała grupa inżynierów nie potrafi sobie poradzić z nowym komputerem od IBMu, a niewykształcona kobieta, która przeczytała instrukcję ratuje
Miraski obserwujący mój tag #vatowcy fajna rzecz jest. Otóż chłopaki od Polskiej Akademii VAT wypuścili bekową grę planszową o VAT-owcach, którą można zakupić na Wspieram.to - link to: https://wspieram.to/vatowcy No i teraz pogadałem z nimi i zgodzili się przeznaczyć 10 gier w ramach #rozdajo dla Wykopków. Oczywiście będą się w stanie z tego wywiązać, jak aukcja się uda (co nie jest gwarantowane) - od razu o tym informuję,
@KorwinMocnoMasakrujeMlodegoLewaka: Nie tam, cała sprawa jest całkowicie czysta, tylko pełna niesamowitych zbiegów okoliczności. Kolega jest po prostu bardzo towarzyskim człowiekiem. Gdzie się nie obróci, tam kogoś zna i ktoś mu o czymś opowiadał. Dlatego posiadł wiedzę o wszystkich przekrętach i mechanizmach przekrętów. Wszystko wie oczywiście stąd, że ktoś mu kiedyś opowiedział, jakiś znajomy znajomego. Przypadkowo te same teksty są zmieniane na pieniądze na fejsie, przypadkowo powtarzają się tam wpisy, osoby,
źródło: comment_E5mJ6VZNrsSocuJ4vFddSnDYgbVnWoA8.jpg
PobierzKomentarz usunięty przez moderatora