@angela09: jak poznasz jakiegos chlopaka w klubie i pojdziecie razem do kogos z Was do domu (wiem wiem Ty taka nie jestes) to a) myjesz mu kutasa, b) masz swiadomosc ze myje go sam w zlewie jak ostatni przegryw czy c) ssijesz go calego upoconego i nieumytego ?
Też czasami macie tak, że już nie macie siły z kimś dyskutować (żadnych argumentów nie przyjmie, bo wie lepiej i tyle, a dodatkowo jeszcze naubliża) to macie ochotę po prostu strzelić takiej osobie w mordę i zapomnieć o całej sprawie? Czasami się cieszę, że pomiędzy ludźmi jest taki wykop. #przemysleniazdupy
@Slowbro: Przepraszam bardzo, ale jak mawia stare chińskie przysłowie: "nie ma dnia, żeby się człowiek czegoś nowego o świecie nie dowiedział" i tak coś mi się wydaje, że ja na ten przykład chętnie bym się dowiedział dzisiaj co znaczy 2n2r? Czy dobrze rozszyfrowuje jako: dwa niebieskie dwa różowe?
@Heninger: A' propos szczania do zlewu. Kiedyś jeszcze w gimbazie był taki Michał co zawsze był przygotowany na lekcje, zawsze miał zadania domowe, dobrze się uczył itp. Pewnego dnia pojechałem na rower i koło Biedronki jak chciałem przejechać na drugą stronę ulicy(jechałem po ścieżce rowerowej przy chodniku) patrzę na prawo- nic nie jedzie, na lewo też no to jadę, a że światło miałem zielone to niczego się nie bałem i
przypudrujmy nosy z rana