Wczoraj powinien być piekielny dzień. Ciężka noc bo jazda na szybkiego, z szefem ustalona zasada jednej nocki, czyli gdy jadę przez noc, nie szukają ciężkich załadunków na drugi dzień, ani nie biorą mi drugiej nocki pod rząd. Austria. 4 godziny snu, sms. 2 załadunki jeśli możesz. Będzie coś od serca jak wrócisz.
Szef spoko, spedycja dobra, siły mam - jedziemy. Załadowany w jednym miejscu, załadowany w drugim, zrzutka na 7 rano więc
Szef spoko, spedycja dobra, siły mam - jedziemy. Załadowany w jednym miejscu, załadowany w drugim, zrzutka na 7 rano więc





























Plusujemy wpis, a wśród plusujących jutro o 15 przy pomocy #mirkorandom wylosuję jednego #wygryw -a!
Standardowo zielonki won.