@CT-5555: Coś trzeba mieć. Jedni krawaty, inni rybki, jeszcze inni sajding na chałupie. To są ludzkie rzeczy. Daj się ludziom odstresować/zajmować swoimi sprawami. Nie jesteś zapachowcem, trudno. Może masz coś innego. My mamy to. Nikogo nie krzywdzimy. I - możesz nie uwierzyć - duża część z nas nie robi tego z pobudek estetycznych. Są zapachy, za które można wylecieć z komunikacji miejskiej.
Twoje apele brzmią troszkę w stylu: "nie oglądajcie
Takie pytanko bo w damskich perfumach nie siedzę. Jaki jest odpowiednik Moschino Uomo, Bentleya, Encre Noire ale dla kobiet? Chodzi i dobre jakościowo i powszechnie szanowane zapachy około mainstreamowe (jesli z arabów jest jakaś perełka to też z chęcią się dowiem). #perfumy
@Chudyy: Ciężko jest, bo nie za bardzo mam świezaczki. Tauer Orange Star, Agatho 195 a.c. (figa!), Beaute du Diable (pogrzebowy goździk), Epices Exquises... no i nieśmiało arabskie przysmaki, choć jeszcze nie do końca pora: Hind al Oud - Barari, Hind, Devotion, Al Oud; Taif al Emarat - T04, T10, Oman; ASQ Safari Extreme. Ach, i jeszcze YSL Opium Pour Homme EDT. Szypry: Mandodari, Diaghilev, Jazeel The Palace. I mój ukochany
Katowickie Notino przeniosło się i powiększyło powierzchnię, a co za tym idzie powiekszył się asortyment. Mainstream, Araby i trochę niszy, w końcu mogłem potestować Xerjoffy.
Erbra Pura, tak jak się spodziewałem owocowa pulpa, Alexandria II to zawodnik wagi ciężkiej, zapach typu hate or love. Ale jest jeden zapach który mnie urzekł, 40 Knots. I tutaj pytanie, odlewa ktoś albo miałby odlewkę na sprzedaż??
#perfumy Mama ma zajawkę na perfumy, chciałbym jej kupić na prezent coś ekstra, co polecacie? Zapach ma być na codzienne. Raczej nic ciężkiego, mama to drobną kobieta, bardziej przypomina moją siostrę niż matkę
Ludzie definiują zapach perfumy tym ile razy dostali komplementy na jej temat,od 6 lat psikam się różnego rodzaju wynalazkami od popularnych po nisze i wiecie co? nie dostałem nigdy nawet jednego komplementu odnośnie zapachu #perfumy
@bersking: Yas to taka arabska marka robiąca zapachy w europejskim stylu - jednak trochę bardziej bezkompromisowo.
Laitek Mai bardzo przypomina Xerjoff 1888, jednak jest bardziej naturalnie. Ma to wpływ na projekcję: jest mniej słodyczy, troszkę mniej ciała. Mniej chemii.
Arab zdecydowanie na lato. Niskie temperatury gaszą w nim to, co zacne. W wyższych temperaturach bardzo przypomina kwiatowo -owocowe pozycje od Abdul Samad al Qurashi - wielopoziomowe, z orientalnym tłem. Zimą, szczerze mówiąc,
@Eustachiusz: Lattafa Khamrah Qahwa. Pachnie jak Krupnik Słony Karmel, tylko ma więcej voltów;) Nie kpię, naprawdę tak jest - i prawdopodobnie jest to dobry zapach. Po prostu nie lubię tej nutki.
Hejo, zainspirowany jednym postem z tagu skomponowałem zestaw „Discovery set” dla jednego mirka ale zrezygnował, może jest ktoś chętny na
Eisenberg Diabolique Homme, 4ml, 8 zł Armaf Club de Nuit Intense EDT, 4.5ml, 10 zł Versace Pour Homme, ~5ml (bez dwóch psików), 12 zł Giorgio Armani stronger with you intensly, 4ml, 13 zł
źródło: Zdjęcie z biblioteki
Pobierz